Kryminalne - str 5

  • Jak dziecko (cz. 3)

    Dotarliśmy pod dom. Ja i moja nieprzytomna żona leżąca na tylnych siedzeniach auta. Nie wiedziałem, które z nas jest teraz w gorszym stanie- ona, leżąca bez ruchu, zalana ...

  • Xandra - Jestem twoja.

    -Wybieraj! - syknął przez zaciśniętą szczękę. Xana czuła niepokój i strach ale podjęła decyzje. -Zgoda. - nie wie na co się pisała, nic nie wiedziała. Oddała swoją ...

  • Psychoza

    Wszystko zaczęło się od tego, kiedy jej ukochany Luke rzucił ją dla innej, o wiele atrakcyjniejszej dziewczyny. Byli ze sobą trzy lata. Myślała, że on się jej ...

  • Zdzi*a cz. III

    Przedstawiła się jako Aniela. Szczerze mówiąc mogła powiedzieć cokolwiek, a i tak byśmy uwierzyli w każde jej słowo. Ciężko było nam się zdecydować na czym skupić ...

  • Odeszłam. cz.1

    Nieustępliwie moje myśli krążyły wokół jednej rzeczy. Chwila odetchnięcia, nawet to w takim momencie było nieosiągalne. Siedziałam samotnie wśród nicości, której ...

  • Zdzi*a cz. VII

    Kąpiel zajęła Anieli niecałe piętnaście minut. W tym czasie siedziałem sobie na kiblu, bacznie obserwując wszelkie ruchy ceraty wykonywane pod wpływem wody. Musiałem ...

  • Zabójca czarownic I

    Ciemny las jak zwykle odstraszał ciekawskich. Mandy, czarownica na pełny etat, szła właśnie w stronę miejsca, przy którym miała się spotkać ze swoimi koleżankami ...

  • Łukasz (V) - Maska

    Rozdział V – Maska Powoli zaczynałem przywykać do jego gabinetu. Śmiało założyłbym się z nim, że wiedziałem lepiej od niego, co gdzie się znajduje. Zawsze ...

  • Doktor śmierć cz. 2

    Doktor Clark miał dziś wolne, ale wciąż miał w głowie obrazy swojej pacjentki. Żył w przekonaniu, że jej pomógł, wyzwolił ją. Podobała mu się myśl, że może ...

  • Nieznajomy - Andżelika

    Nieznajomy rozejrzał się niepewnie wokół siebie, okolica świeciła pustkami. Za murami stała Andżelika, która ukradkiem spoglądała na chłopaka. Dziewczyna o jasnych ...

  • Gardło

    Uff… Jestem taki zmęczony… Konam z głodu. Mam nadzieję, że mama zrobiła coś smacznego na obiad. Wczorajszy makaron w sosie był całkiem spoko, ale chętnie zjadłbym ...

  • Profesor Miller

    Kamil był bardzo szczęśliwy będąc znów w lesie w niedzielny poranek. Radość potęgował dodatkowo fakt, że towarzyszyła mu ukochana mama. Krystyna jako prezes dużej ...

  • "Strach"

    Kolejny wieczór ?, kolejny wieczór obaw, czy przypadkiem nie przyjdzie pijany czy też może w ogóle się nie zjawi. Bałam się, czy przypadkiem nie wpadnie mu do głowy ...

  • Zdzi*a cz. VI

    Nie broniłem się. Już wcześniej zdałem sobie sprawę, że odkąd zrobili ze mnie marionetkę, tak naprawdę nie miałem po co żyć. Nie mogłem wyjść na prostą, nie ...