Arystokrata rozdz.3
Dawno zamknął za Martą drzwi, a ciągle jeszcze czuł jej zapach – zapach jaśminowych perfum, który unosił się wokół, pobudzając jego stępione zmysły. Zapamiętał ...
Dawno zamknął za Martą drzwi, a ciągle jeszcze czuł jej zapach – zapach jaśminowych perfum, który unosił się wokół, pobudzając jego stępione zmysły. Zapamiętał ...
Dzień jak co dzień.Wózek pełen listów zwykłych, a przez ramię przewieszona torba z poleconymi.Proza życia.Tak, dobrze kombinujecie.Jestem listonoszem.Zwyczajny dzień w ...
Właśnie po kolejnej gorącej nocy zaczął się naprawdę gorący dzień. Obudziłem się koło godziny 8:30 w hotelowym pokoju, obok mnie spała moja piękna dziewczyna ...
Spojrzałam na szefa , wyglądał że ma już dość . Ściągnęłam z niego Beatę i ubrałam w szlafrok .Wzięłam jej ubranie oraz rękę i poszłam do drugiego mieszkania ...
Marzec 2007 W słuchawce nastała przedłużająca się cisza, choć Agata była pewna, że słyszy myśli kotłujące się w głowie siostry. - To nic… przecież takie skoki w ...
Andrew Boock Inspektorka Anna 1 Sztuka Anna podeszła do drzwi, gdzie odbywały się praktyczne zajęcia ze sztuki i miała nadzieję, że zastanie młodego artystę przed ...
Po zrobieniu toalety i założeniu bielizny, narzuciłam szlafrok i przeszłam do kuchni. Moja kochana siostrzyczka pomyślała o wszystkim. Przygotowała śniadanie w postaci ...
Za ewentualne literówki czy błędy w składni z góry przepraszam i życzę miłego czytania ;) Leżysz na łóżku cała rozpalona. Czujesz mikroskopijne kropelki potu na swej ...
Miał na imię Patryk. Zadzwonił do mnie około 18:00 umówić się na wieczór. Już podczas rozmowy wydał mi się trochę niepokojący: „ale będziesz dla mnie całkowicie ...
Jak się okazało Martyna postanowiła tym razem włożyć sukienkę i trzeba przyznać, że wyglądała w niej wybornie. Każdy centymetr jej ciała pokryty bordową tkaniną ...
Po intrygującej obietnicy, Dorota objęła dłonią mojego penisa, mocno ścisnęła i zaprowadziła do łazienki. Za drzwiami zastałem to, co lubię najbardziej. Duży pokój ...
Przygotowania do parapetówki trwały trzy tygodnie, a właściwie to trzy weekendy, bo jeździliśmy tam raz po raz żeby posprzątać i nadać domowi jakiegoś charakteru. Było ...
Wakacyjna Przygoda Cz.5 (Witam wszystkich czytelników. Widzę, że opowiadania cieszą się jakimś tam zainteresowaniem. Nie mam twardo wyznaczonej inwencji twórczej ani ...
Pierwszy semestr w liceum ciągnął się w nieskończoność.Z ulgą odetchnęłam gdy ten koszmar się skończył.Moja przyjaciółka Ania organizowała domówke na której ...