@Franz Bardzo dziękuję za komentarz, jak zwykle zabawny
@Franz Bardzo dziękuję za komentarz, jak zwykle zabawny
@violet O Pani! Tylko tyle? Tylko zabawny? Nic litości dla swego osobistego, który pędził do Pani z drugiego krańca świata, no dobrze, kraju
@Franz Nie przypominam sobie takiego osobistego...
@violet Pani, to ja, Twój uniżony sługa, żebrający o audiencję :P
Po pierwszych częściach przyszła myśl, wybacz Violet, marzenia niespełnionej babki, ale po kolejnych przyznaję szczęka opadła. Trochę, pozwolę sobie zacytować autorkę - brakuje szlifu, ale historia jest zajebista. Dobrze ją przekazujesz, mrocznie i na zimno, przez co wcale nie razi brutalność tej rzeczywistości. Jesteś trochę jak czarodziejka, sączysz okrucieństwo fizyczne, a przede wszystkim psychiczne tak naturalnie, że dałem się uwieść, czemu sam sobie się dziwię, bo to kompletnie nie moje klimaty. W każdym razie jestem 3 x na tak.
Dla mnie rewelka, jestem fanem tego opka i niech mi ktoś inny w tym momencie wybaczy Nie mogłem nie napisać
@hugo Dziękuję za komentarz.
@hugo Witaj w klubie
@agness też się cieszę
rozkręcasz i podgrzewasz akcję, dobrze ci to wychodzi, podniecasz, zaciekawiasz i przerywasz w takim momencie, że nie sposób tu nie wrócić, cierpiąc katusze oczekiwania.
@jasnacholera Bardzo dziękuję za komentarz.
No, no, mocna część tej mrocznej opowieści. Puzle powoli układają się w pewną całość, chyba moje podejrzenia są słuszne, Drugi i Robert, mocno są ze sobą związani :P Co do Roberta - nic tak nie boli jak zemsta na bliskiej osobie, prawda? Jestem ciekawy tej historii, ja mało czego ostatnio.
@Radetzky Bardzo dziękuję za komentarz.
Widzę ze wszystko już zostało powiedziane tradycyjnie dodam ze dobre dialogi(kumpli) i zlituj sie Violet wstawiaj częściej
@KontoUsunięteKam Dziękuję za komentarz Z tą litością to u mnie różnie
@violet Właśnie wdzę
Zakręciło mie to jeszcze czegos takiego nie widziałem. Dawaj więcej :P
@gościu Dziękuję za komentarz.
Wróciłam do tej części dwukrotnie, za pierwszym razem pochłonęłam jaknarkoman działkę, a za drugim rozsmakowałam sie. Część straszna i jednocześnie cudowna. Pięknie naświetliłaś postać Justina. Zgadzam się z przedmówcą w kwestii Roberta, wywołuje (przynajmniej we mnie) mieszane uczucia. Dobre dialogi, wychodzą Ci bardzo naturalnie. Trochę masz trudny styl pisania, nie ma łatwości czytania, tak jak w innych opkach, ale to też ma swój niepowtarzalny klimat. Violet, proszę utrzymaj go
@agness Dziękuję za komentarz. Co do pisania, wiele osób zwraca mi na to uwagę i te nieszczęsne przecinki no już tak mam, proszę wybaczcie
@violet wybaczę Ci wszystko, no prawie wszystko , pod warunkiem że nie skrzywdzisz Drugiego
@agness niestety, nic nie mogę obiecać
@violet Ty naprawdę nie masz litości może na priva ?
Zdecydowanie najlepsza część cyklu. Bardzo brutalna i okrutna w swym wyrazie. Dobrze przemyślany aspekt użycia przemocy dla potrzeb opisania pewnej historii, w tym wypadku niewolnika Drugiego. Trzeba zauważyć, że nie ma zbędnego opisu znęcania się, który charakteryzuje autorów z takimi skłonnościami, okrucieństwa jest tu tyle, ile potrzeba aby odpowiednio scharakteryzować świat, życie w tym świecie, oraz podkreślić zarys psychologiczny, tych mocnych, wrazistych, pełnokrwistych postaci. Chciałbym też zwrócić uwagę, na niejednoznaczną postać Roberta. Intryguje mnie on od samego początku, widzę w nim więcej człowieczeństwa aniżeli autorka chce nam pokazać, ale to tylko moje przypuszczenie, może fałszywe, a może nie. Pozdrawiam i życzę weny, w tym mimo wszystko trudnym temacie.
@jerzyk Bardzo dziękuję za komentarz. Twoje spostrzeżenia co do Roberta są trafne.
@violet Tak mi się wydawało, nie jest skończenie zły, jest uwikłany i zagubiony w swojej osobowości. Ładnie, stopniowo przedstawiasz swoich bohaterów, nie narzucasz odbiorcy sympatii lub antypatii do danej postaci, zmuszasz do zastanowienia się nad jej postępowaniem. Jeśli mogę, popraw budowę zdań, trochę psują odbiór, choć dla mnie stało się to już nie istotne. Pozdrawiam.
@jerzyk Zgadzam się z Tobą co do Roberta. Jest bardzo kontrowersyjną i najbardziej barwną postacią. Przyznam się że chociaż jest podły i okrutny to lubię "go czytać"
@agness Doskonałe określenie " lubię go czytać "
Przepięknie opisane"cięzkie klimaty" Drugiego. Z wielkim znawstwem opisany Bagest. Widać że autorka jest znawczynią a nawet kocha konie. Wspaniale opisany ten świat degeneratów - jak zwykle u Autorki.Tylko przyklasnąc- tylko czemu- temu światu. Ależ nie . Przyklasnąc kunsztowi Autorki.
@czarnyrafal Bardzo dziękuję za komentarz i trafne spostrzeżenie
Potrafisz przedstawić niezwykle brutalne sceny w sposób, który nie pozwala oderwać się od ich lektury - co w innym wydaniu pewnie bym uczynił. Pozostawiają silne wrażenie i zapadają w pamięć. Wraca się do nich jak do rozjątrzonej rany, ciągle obmacywanej dłonią. A jednak pozostaje wrażenie nadziei, nie udało się zniszczyć człowieczeństwa... coś tam na dnie zostało i w bardziej sprzyjających okolicznościach wykiełkuje. Pozdrawiam.
@nefer Widzę, że czytasz w moich myślach. Dziękuję za komentarz, jest dla mnie ważny, szczególnie w tej części .
@nefer Bardzo dobrze to ująłeś, w całym tym brutalnym świecie stworzonym przez autorkę, która w tym opowiadaniu mówi niemiłe rzeczy o naturze ludzkiej, jest miejsce na nadzieję i człowieczeństwo. Za to duży ukłon dla niej. Pozdrawiam.
@jerzyk Violet tworzy (czy może raczej eksploruje?) świat bardzo okrutny, skupiający jak gdyby w soczewce te gorsze cechy ludzkiej natury. Czyniąc to, musi zapewne odczuwać ból większy niż my, czytelnicy, podczas lektury. Celem tekstu nie jest jednak zwykłe epatowanie okrucieństwem, to wszystko czemuś służy. Z czasem poznamy ten cel. Także pozdrawiam.
Bardzo okrutna część, ale taki jest ten świat, wykreowany w tej historii. Kiedy następna? Pozdrawiam.
@Micra21 Dziękuję za komentarz
Jest, doczekałam się .Okrutna jesteś, biedny ten Drugi! Prawie się popłakałam. Super część, strasznie podobają mi się te rozmuwki, jestem pod wrażeniem i przyznaję że od razu po przeczytaniu nie wiedziałam co ci napisać. Czułam się prawie jak Drugi. Violet podaruj mi go. Plisss Jedno w tym wszystkim mi się nie podoba że trzeba tak długo czekać na kolejną część. Aha, czy ja dobrze rozumiem że Robert chce zabić drugiego? Pamiętaj Violet jeśli on to zrobi to nie przebaczę ci tego nigdy. Pozdrawiam i już czekam na dalszy ciąg
@ollesia Dziękuję za komentarz. Nie mogę nic obiecać w sprawie Drugiego, wiesz sama jaki jest Robert Mam nadzieję, że mi jednak wybaczysz Pozdrawiam.
@violet nie rób mi tego