Przeżycia jakich doznała Wiola po swoich urodzinach i swojego chłopaka Marka długo zostały w jej pamięci. Spodobało się jej to do tego stopnia, że tym razem chciała czegoś innego i czegoś więcej. Wpadła na pomysł zorganizowania małej imprezy na, którą zaprosiła Jacka i Kasię. Miała nadzieje, że tych dwoje przypadnie sobie do gustu i coś wyniknie. Zadzwoniła do nich i zaprosiła na imprezę, na którą bardzo chętnie się zgodzili.
Godzinę przed przyjściem gości Wiola dokonywała ostatnich poprawek w swoim wyglądzie. Ubrana była w kusą, opiętą sukienkę koloru czerwonego, czarne pończoszki i szpilki. Aby się bardziej poczuć seksy i tym samym zaskoczyć przybył gości postanowiła nie zakładać bielizny. O godzinie 20 usłyszała pukanie do drzwi. Najpierw zjawiła się Kasia, którą miała na sobie krótką spódniczkę oraz dopasowaną do ciała bluzeczkę. Przyniosła ze sobą dla rozluźnienia atmosfery winko.
- Świetnie wyglądasz – powiedziała Wiola
- Ty tak samo – odpowiedziała Kasia jednocześnie zauważając przez prześwitujący materiał sukienki, że Wiola jest bez bielizny – czyżby coś się dzisiaj szykowało o czym ja nie wiem? – spytała
- No może może – odpowiedziała Wiola
W tym samym czasie dało się słyszeć kolejne pukanie do drzwi.
- To pewnie panowie przyszli – uśmiechając się powiedziała Wiola
I faktycznie nie myliła się w drzwiach stali Marek i Jacek, którzy przywitali się z nią namiętnym pocałunkiem w usta. Marek widząc Kasię bardzo się ucieszył. Przyglądając się strojom dziewczyn miał przeczucie, że może dzisiejszego wieczoru być ciekawie. Chłopakowi w oczy od razu rzuciło się to, że jego dziewczyna jest bez bielizny. Nie obeszło się bez reakcji ze strony jego organizmu. Poczuł, że w spodniach robi mu się ciasno.
- Pozwól Jacek, że Ci przedstawię moją przyjaciółkę Kasię – powiedziała Wiola wskazując na dziewczynę
Chłopak podał rękę dziewczynie jednocześnie całując ją w policzek. Cała czwórka przeszła do pokoju, gdzie czekał na nich nakryty stół. Marek jak przystało na faceta wziął się za otwieranie i polewanie wódeczki
- Za spotkanie – krzyknęła cała czwórka
Po dobrej godzinie atmosfera w pokoju zaczęła się rozluźniać. Procenty dawały o sobie znać i zaczęły brać górę nad rozumem. Kasia z Jackiem widać było znaleźli wspólny temat i zawzięcie o czymś dyskutowali. Wiola usiadła obok Marka zaczęła go lekko prowokować. Położyła nogę na nogę w taki sposób, że odsłoniła całą swoją szparkę i chłopak skierował swój wzrok w to miejsce. Nie wiadomo kiedy a jego ręce znalazły się na udach dziewczyny. Kasia co chwila zerkała w ich stronę. Kiedy zobaczyła, że tamci zaczynają się rozkręcać nachyliła się w stronę Jacka i bez skrupułów pocałowała go namiętnie w usta. Chłopak odwzajemnił pocałunek a jego dłonie zaczęły błądzić po ciele dziewczyny. Marek w tym czasie coraz namiętniej pieścił Wiolę po udach omijając cipkę. Dziewczyna rozłożyła swoje nogi i szepnęła do chłopaka:
- Proszę Cię nie drażnij się ze mną włóż tam palce
Wpierw chłopak złapał szparkę dziewczyny w jedną rękę i miętosił ją, po czym przejechał palcem po całej jej długości by następnie wejść palcem w wilgotną już cipkę. Wiola zaczęła cichutko jęczeć z podniecenia. Nogą masowała Marka po kroczu. Podobało się mu to o czym jego męskość dała mu znać. Wiola kazała przestać robić sobie palcówkę wstała z kanapy i uklękłam przed Markiem. Rozpięła mu rozporek i wypuściła z bokserek stojącego członka. Jacek i Kasia słysząc pojękiwania drugiej pary nie byli bierni. Ręce Jacka zajęły się biustem dziewczyny, pozbawiając jej bluzki i stanika miał teraz do nich pełen dostęp. Kasia zajęła się męskością chłopaka. Najpierw pieściła go drażniąc się z nim przez spodnie. Następnie rozpięła mu rozporek i teraz dotykała go przez bokserki. Czuła, że chłopak ma porządnie wypełnione bokserki co jej się bardzo podobało. Włożyła rękę za majtki i pieściła jego penisa ręką. W końcu zdjęła chłopakowi bokserki uwalniając go na wierzch, co bardzo ucieszyło Jacka, gdyż już go nie uciskało a poza tym nie mógł się tego doczekać. Kasia cały czas pieściła go ręką wykonując szybkie ruchy góra i dół. Przeniosła się na jądra, które zaczęła lekko ugniatać. W tym czasie chłopak pozbawił dziewczyny spódniczki i siedziała przed nim w samych koronkowych majteczkach. Na ten widok jego twardziel jeszcze zrobił się bardziej sztywny. Jednym ruchem pozbawił dziewczynę majtek i jego oczom ukazała się pięknie, wygolona cipeczka. Od razu wsadził jej do środka palce, którymi rytmicznie poruszał. Dziewczyna zaczęła cichutko jęczeć, lubiła to. Jacek wyjął palce z jej cipki i dał jej do wylizania aby poczuła swój smak. Następnie wsadził w jej szparkę język, którym zaczął kreślić kółka, co bardziej podniecało Kasię. Po jakimś czasie kazała mu przestać i sama zrobiła to samo co Wiola. Teraz obie dziewczyny klękały przed chłopakami, mając przed oczami ich stojące i sztywne pały. Jednocześnie wzięły się za robienie loda, Wiola Markowi a Kasia Jackowi. Panowie nie chcieli tak szybko dojść więc kazali im przerwać. Kasia usiadła okrakiem na Jacku i wsadziła jego członka do swojej cipki. Zaczęła się na nim poruszać góra, dół. W rytm jej ruchów przed oczami chłopaka falowały jej piersi, które Jacek od czasu do czasu miętosił w ręku. Wiola przyjęła taką samą pozycję na Marku. Dziewczyny były blisko siebie także miały swobodny dostęp aby się całować namiętnie co robiły bardzo chętnie. Marek i Jacek posuwali swoje partnerki szybko i zdecydowanie. Wbijali się w nie aż po same jądra, przez co mieli zwiększone doznania. Marek palce jeden ręki wkładał w odbyt Wioli, chciał go przygotować do penetracji, gdyż miał ochotę na drugą dziurkę swojej dziewczyny. To samo postanowił zrobić Jacek Kasi i pieścił jej drugą dziurkę palcem. Panowie jakby się zmówili oboje rozkazali swoim partnerkom aby się wypięły pupą w ich stronę. Jacek ciągle posuwał Kasię palcem pomagając sobie języczkiem aby nawilżyć to miejsce. Pupa Kasi była bardziej ciasna, gdyż rzadko ktoś ją tam odwiedzał. Natomiast u Wioli obeszło się od nawilżania językiem, wystarczyło, że Marek rozszerzył kakaowe oczko palcami i mógł wejść bez problemu. Zaczął wykonywać delikatne ruchy do przodu, kiedy jego penis wszedł już cały przyspieszył. Dało się słyszeć odbijanie jąder o nagie pośladki Wioli. By sobie zwiększyć przyjemność Wiola drażniła paluszkami swoją łechtaczkę. Jacek po nawilżeniu Kasi wszedł w nią delikatnie co nie przeszło obojętnie ze strony dziewczyny, gdyż cichutko jęknęła z bólu. Nie chciała aby przestał mimo, że trochę ją bolało. W raz z przyspieszonymi jego ruchami ból ustępował miejsca przyjemności. W pokoju było słychać tylko pojękiwania dziewczyn, przyspieszone oddechy chłopców oraz dźwięki odbijania się ciał. Chłopcy by się bardziej podniecić i sprawić sobie więcej przyjemności uderzali dziewczyny w pośladki. Po 15 minutach Marek zarządził:
- Zmiana partnerek – co spodobało się bardzo dziewczynom
Kasia i Wiola położyły się na plecach na kanapie rozszerzając nogi tak aby panowie mieli łatwy dostęp do ich muszelek. Jacek zanim wszedł w Wiolę nawilżył jej cipkę językiem mimo, że już była bardzo wilgotna, ale chciał sobie przypomnieć ten cudowny zapach. Zdecydowanym ruchem wszedł w Wiolę, która wydała z siebie jęk przyjemności. Marek ze stojącym twardzielem podszedł do Kasi, która wzięła go do ręki mówiąc:
- Zanim wejdziesz we mnie pozwól, że go popieszczę rączką i językiem chcę sobie przypomnieć jak smakował
Marek na te słowa uśmiechnął się. Miło mu było, że smak jego penisa odpowiadał Kasi. Ale i tak nie mógł się doczekać kiedy w końcu znajdzie się w środku. Po paru minutach pieszczenia członka Kasia sama skierowała go w stronę swojej wygolonej cipki. Marek wykonał jedno pchnięcie mocno, co spowodowało, że dziewczyna o mało co nie krzyknęła z radości tak było jej przyjemnie. Dziewczyny posuwane przez panów w takich pozycjach zabawiały się również ze sobą szczypiąc nawzajem swoje brodawki. Kiedy panowie czuli, że dochodzą wyjęli swoje instrumenty ze szparek dziewczyn i jednocześnie spuścili się na dziewczyny. Gorąca sperma pochlapała biusty, twarze i brzuchy dziewczyn, część z niej wylądowała w ich ustach i została przez nie połknięta. Wiola wmasowała spermę Marka w ciało Kasi a to co zostało jej na palcach wylizała. Kasia tym samym odwdzięczyła się Wioli wmasowując spermę Jacka w jej ciało. Po wszystkim cała czwórka ze zmęczenia położyła się na kanapie dopijając drinki.
- To kiedy robimy kolejną imprezę?- spytała Wiola
- Jak dla mnie może być codziennie taka impreza – odpowiedział Jacek
- Ale tym razem zapraszam do siebie – powiedziała Kasia
16 komentarzy
napalony
suczka piszemy razem
arivas
Zbigniew to pewnie Zdziadzialy typ ktory niema co robic i drazni innych
Wampu
Wiesz, zazwyczaj kto kobiete obraża ten tak samo traktowany :-)
arivas
To opowiadanie bylo swietne pobudzila wyobraznie podczas czytania sweet!
Zbigniew
@Wampu, a zapraszam, zapraszam. Chętnie zleję jakiegoś gnojka.
Vicky
Tekst świetny, baaardzo mi się podobał
Wampu
Zbingiewie masz jakiś problem do tej kobiety? Jak taki cwany jesteś to moge sprowadzić cie na ziemie...
Lizelotta
Zbigniew z całym szacunkiem do Twojej osoby, ale nie będziesz mi mówił czy mam pisać czy nie. Ja szanuję Twoje zdanie i nie mam zamiaru się tu kłócić i proszę też uszanuj moje zdanie.
Zbigniew
No wiesz ja nie potrzebuję włazić na strony, żeby się podniecić. Ne pisz więcej, bo Twoje smocze opowieści tylko pobudzają geje i lesby (@2down).
Nimfomanka
Witaj bardzo mi sie podobaja Twoje opowiadania wszystkie przeczytalam nawet zainspirowalas mnie i mojemu zrobie niespodzianke kumpele przyprowadze juz sie podniecam na sama mysl ze ja przeleci a ja bede ja calowac pozdrawiam i buziaki.
Lizelotta
Nieważne dzięki,że tak uważasz
luki
sex synchroniczny :-)
Nieważne
Lizelotta robisz niezłe opowiadania, oby tak dalej
Ciekawy
Bo w gruncie rzeczy jest sam. I brak mu nawet wyobraźni:-)
Lizelotta
Zbigniew wymyślanie takich historii to w sumie też jakaś praca. Tylko zastanawia mnie jedna rzecz skoro piszesz, że chamy i prostacy i nie podoba Ci się to to po co je czytasz? Pozdrawiam
Zbigniew
Ale Wy jesteście dziwni. Zamiast do pracy się zabrać to Wy jakieś zboczone historie wymyślacie. Chory kraj jak i niektrórzy ludzie. Po prostu chamy i prostacy.