
@Sapphire77 Dzięki za miłe słowa. Naprawdę doceniam i ogromnie się cieszę, że się podoba
@Sapphire77 Dzięki za miłe słowa. Naprawdę doceniam i ogromnie się cieszę, że się podoba
O, doczekalismy się sceny ertycznej, bardzo udanej. To prawda, że wbrew temu, co wielu się wydaje, napisanie dobrej sceny erotycznej to wielka sztuka. Trzeba unikać zarówno wulgaryzmów, jak i infantylizmów. Pierwszych oraz drugich mnóstwo w wielu tutejszych "utworach" (i nie tylko tutejszych). Następnie kontrapunkt w postaci sceny pojedynku. Oczywiscie, Kaiden wygrał i zyskał następnego "drużynnika". Intrygujace, gdzie trafi następnym razem? Na koniec pochwała dobrej znajomości realiów historycznych. I ten dokror John Dee, jeden z najsłynniejszych szarlatanów (?) wszechczasów. Ale tym razem umożliwił kochankom choćby przelotne spotkanie po pięciu wiekach. Ciekawe nawiązanie.
@nefer John Dee to mój "stary znajomy" z kart różnych książek i artykułów Erotyka według mnie to pięknie opisana scena miłosna do tego wywołująca całą gamę różnych ekscytujących uczuć. Wielkie dzięki za dobre słowo.
Brawo Marigold. Scena erotyczna bardzo subtelna, delikatnie i zmysłowo napisana. Ze smakiem, a przy tym na tyle długa i intensywna by czytelnikom udzielił się nastrój. Wcale nie potrzebujesz niczyjej pomocy do takich scen, doskonale sobie radzisz
Ciekawa nowa postać i pojedynek.
@unstableimagination
Od razu się przyznaję, że poszłam sobie do Ciebie na przeszpiegi . Bo czas mijał i ciągle coś mi się nie podobało, a Twój tekst sprawił, że innym okiem spojrzałam na swój. Mimo Twojej bardzo dobrej recenzji i tak wolałabym, na kogoś innego scedować pisanie wątków erotycznych. Cały czas podtrzymuję propozycję współpracy
Dzięki za poświęcony czas i komentarz!
@Marigold Zapraszam na przeszpiegi Chociaż wydaje mi się, że czerwony kapturek jest zdecydowanie lepszy od pierwszych części królewny. Przynajmniej IMHO. Dlaczego chcesz pisanie erotyki scedować? Przecież to bardzo przyjemnie się pisze! Poza tym gdyby ktoś inny coś Ci napisał to nie byłoby to już tak całkiem Twoje. A mówiąc poważnie to ja bardzo mało czasu na własne rzeczy, mimo że wydaje się to ciekawym pomysłem by napisać coś o Kaidanie i Arlene. Może kiedyś, coś krótkiego?
@unstableimagination
Sceny miłosne są najbardziej wymagające, zabierają dużo czasu, energii i uwagi. To już wyższa matematyka, żeby je napisać podniecająco, ale nie w sposób wulgarny. Podczas pisania tych wątków mózg mi paruje, a synapsy grożą przegrzaniem Lubię je pisać, ale nie poprawiać
W najbliższym czasie zamierzam poczytać sobie wszystkie Twoje opowiadania i podzielę się wrażeniami.
Co do braku czasu, rozumiem Cię doskonale. Sama od paru tygodni łapię kilka srok za ogon i czasami nie wiem, jak się nazywam. Byle do przyszłego tygodnia, kiedy trochę się to uspokoi!
@Marigold Pamiętaj, że ja tu żadną miarą nie jestem ekspertem Wręcz przeciwnie. Szczerze to królewna to moje pierwsze opowiadanie, i na nim się uczyłem. To wiele godzin czytania, i bardzo dłuuugie sceny. Sugeruję raczej tylko streszczenie przeczytać i może ostatnią część
Kapturek lepszy, ale też przydługi. Też nie lubię poprawiać
@Marigold chętnie pomogę, przeczytam i zasugeruje drobne zmiany czy poprawki jak coś
Choć kiepski ze mnie polonista 😁
@elninio1972 Dzięki za wizytę i propozycję pomocy, kto wie, czy nie skorzystam w chwili twórczego kryzysu