Maleńka niespodzianka. cz. 20

Oczami Blanki.

Siedziałam w samolocie, czułam wielki strach przed tym co zastanę na Majorce. Kiedyś z Bartkiem planowaliśmy lecieć tam na wakacje. STOP! Nie mogę myśleć już o Bartoszu, on ma żonę, nowe dziecko, które nie jest jego, a mimo to świetnie się nim zajmuje, to najbardziej rani moje serce... O naszej córce nie chce nawet pamiętać... Tak bardzo pragnęłam przytulić moją Majeczkę, nie widziałam jej tyle dni...  
Kiedy wysiadałam z samolotu poczułam ból w sercu, czemu tak daleko musiałam się znaleźć od rodziny, aby odzyskać moje dziecko. Czekał na mnie, z Majką w wózku, nie zwracając uwagi na innych ludzi zaczęłam biec, do mojego dziecka... Boże była identyczna jak Bartek, taka piękna, te oczy, nosek.
-Cześć Skarbie. - powiedział Adam i pocałował mnie w usta.
-Cześć Adaś.- uśmiechnęłam się.
Musiałam udawać, że chce z nim być. To był jedyny sposób na odzyskanie córki i powrót do Polski. Wzięłam Majkę na ręce i całowałam jej malutki nosek. Kiedy dotarliśmy na miejsce, moim oczom ukazał się piękny dom z wielkim ogrodem, byłam w szoku, nie wiedziałam, że Adam jest właścicielem takiego pałacu.
-Blanka, jutro przyjeżdżają tu moi rodzice, musimy jechać na zakupy. - uśmiechał się.
-Dobrze.-przytaknęłam.
-Jesteś głodna?
-Bardzo.
-Chodź zrobię Ci coś do jedzenia, a Anastazja zajmie się Majką.
-Anastazja?- wytrzeszczyłam oczy.
-Kochanie, spokojnie to niania Majki.
Patrzyłam na niego z niedowierzaniem, jak on mógł moje dziecko oddać pod opiekę jakiejś obcej kobiecie, przecież to niedorzeczne, ale nie mogłam mu się sprzeciwić, wiedziałam, że to by było złe posunięcie.
Po zjedzonym obiedzie udaliśmy się na zakupy, czułam się nieswojo w jego towarzystwie, po prostu się go bałam, mimo iż wcześniej byliśmy jak rodzeństwo, musiałam przymierzać sterty bardzo drogich szmat, tylko po to aby go zadowolić, to było straszne. Chciałam już wrócić do córki, chciałam się nią nacieszyć, przy niej czułam obecność Bartka, tak cholernie za nim tęskniłam. Po kolacji i kąpieli, położyłam się z Majką na łóżku, które znajdowało się w jej pokoju. Gładziłam jej malutką buźkę, która była niczym aksamit, zupełnie jak skóra jej ojca. Kiedy zasnęła chciałam iść do pokoju, który był przygotowany dla mnie, jednak to co przygotował Adam zszokowało mnie.
-Skarbie...- zamruczał mi do ucha.
-Słucham?
-Mam dla Ciebie niespodziankę.
Wziął mnie na ręce i zaniósł do swojej sypialni, wszędzie były rozrzucone płatki róż i zapalone świece. Przeraziło mnie to, on chciał się ze mną kochać... Wpadłam w panikę i nie wiedziałam co mam robić, poddałam się, musiałam odzyskać dziecko ponad wszystko.
-Jesteś piękna. - powiedział.
Dopiero teraz zauważyłam jak dobrze zbudowane jest jego ciało, nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Delikatnie muskał moje wargi, czułam się z tym źle, ale nie miałam innego wyjścia. Z czasem jego pocałunki zaczęły być coraz bardziej namiętne, powoli ściągał ze mnie ubrania. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, delikatnie drapałam jego plecy, a on mruczał jak kot. Pieścił moje spragnione dotyku piersi, kiedy zaczął przygryzać sutki, cicho jęknęłam. Nie mogłam w to uwierzyć, podobało mi się, nie wiedziałam jak on może na mnie tak działać, później zrozumiałam, że chce odegrać się na Bartku, skoro on sypia teraz z inna.
-Blanka pragnę Cię! - wyszeptał.
Lizał mój brzuch dochodząc do moich czarnych koronkowych majtek, najpierw lizał moje miejsce intymne tylko przez materiał bielizny, jednak kiedy je zdjął zaczął zachłannie dobierać się do mojej pochwy, tak jakby była czymś idealnym, pieścił ją i całował jak nikt inny, czułam, że robię się mokra, on jednak nie przestawał, widząc, że sprawia mi przyjemność robił to jeszcze dokładniej. Po chwili moim ciałem wstrząsnął dreszcz, zaczęłam krzyczeć z rozkoszy, a on zamknął mi usta namiętnym pocałunkiem, poczułam jak wchodzi we mnie, najpierw bardzo delikatnie, później jednak pchnął go z całej siły, czułam jak jego ciepło napełnia mnie od środka... Widziałam pożądanie w jego oczach, moje jęki były coraz bardziej wyraziste, a jego oddech coraz bardziej przyśpieszony, na plecach Adama czułam krople potu, za wszelką cenę starał się mnie zaspokoić.
-Jesteś moim największym szczęściem Blanka, nigdy mnie nie zostawiaj.
-Nie zostawię.
Sama nie wiem czemu to powiedziałam. Czułam się bardzo podniecona, w pewnym momencie to ja przejęłam inicjatywę.  
-Usiać. - rozkazałam.
Usiadłam mu na kolanach, masowałam jego penisa, czułam jak twardnieje, po chwili ujeżdżałam go jak wściekła, nie wiem czemu to zrobiłam, może to nagły przypływ ekstazy. Jego usta były tuż przy mojej szyi, zaczął jęczeć, jednak nie przestawałam, ruszałam się coraz szybciej, był już bliski orgazmu, delikatnie zeszłam z jego kolan i wzięłam jego członka miedzy stopy rytmicznie ruszając, dosłownie po minucie Adam nie wytrzymał i strzelił na moje stopy...
-Jesteś pierwszą kobietą, która tak idealnie współgrała ze mną w łóżku.
Namiętnie go pocałowałam, tym razem nie udawałam, chciałam to zrobić... Położył mnie na łóżku i zaczął pieścić pochwę, włożył dwa palce i zaczął rytmicznie ruszać, robił to tak szybko, że słychać było jak jego ręka odbija się o moje uda, po chwili jego dłoń ociekała moimi sokami, był w tym cholernie dobry. Wycieńczona poszłam pod prysznic, tak naprawdę jeszcze do mnie nie dotarło to co przed chwilą się wydarzyło.


I jak się podoba nowa część ? :*

malinowamamba20

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1031 słów i 5736 znaków.

18 komentarzy

 
  • Użytkownik j;)

    Kiedy kolejną część..

    22 lip 2014

  • Użytkownik lol

    Obiecywanki cacanki a ... radosc:-/

    21 lip 2014

  • Użytkownik cham

    Kpisz chyba sobie !

    20 lip 2014

  • Użytkownik czarną

    No gdzie ta kolejna cześć :) opowiadanie jest super :) czekam z niecierpliwością

    16 lip 2014

  • Użytkownik malinowamamba20

    Obiecuję, że wieczorem dodam ! :*

    15 lip 2014

  • Użytkownik agusia16248

    Kochana daj kolejną część proszę cię :*

    15 lip 2014

  • Użytkownik zła

    Dodaj w końcu kolejną część grr ;/

    15 lip 2014

  • Użytkownik xyz

    Kochana, kiedy cd?

    15 lip 2014

  • Użytkownik Linda

    W ciągu godziny przeczytałam wszystkie części . bardzo fajne . Fajnie tylko by było gdyby Blanka wróciła do Bartka . Szybko zabieraj się za pisanie następnej części   :kiss:

    10 lip 2014

  • Użytkownik eweczka

    Czekam na kolejne części.

    2 lip 2014

  • Użytkownik xyz

    super, czekam na kolejną :)

    1 lip 2014

  • Użytkownik roxi

    Jak zawsze super ;*

    1 lip 2014

  • Użytkownik malina

    Mogłaby go pokochać

    1 lip 2014

  • Użytkownik nk

    Moim zdaniem razem mogą być . Pisz szybciutko. <3  :cheers:

    1 lip 2014

  • Użytkownik natala

    Nie każ nam dlugo czekac na kolejna czesc :)

    30 cze 2014

  • Użytkownik Fallen Angel

    Cudowne, według mnie tak powinno właśnie być, tylko szkoda że Adaś ją do wszystkiego przymusił -,-

    30 cze 2014

  • Użytkownik jaaa

    Świetne. ;) Kiedy kolejną część.?

    30 cze 2014