Przygodowe - str 98

  • Nie spełnione marzenia

    Gdy miałem 16 lat spotkało mnie w życiu coś dla mnie niezrozumianego, nie myślałem, w takich kategoriach myślałem że to tylko dorosłych dotyka, zachorowałem na chorobę ...

  • Czerwony Świt-Rozdział 6

    Wyruszyli, gdy jeszcze słońce było ledwo widoczne na wschodzącym niebie, zwierzęta uwielbiały tę porę dnia. Żaden człowiek nie wałęsał się po ich terenie, a natura ...

  • In the darkness 03 cz.7

    Informacja o poleceniu zamordowania Matta była jak strzał w serce. Przez cały dzień nie mogłam się pozbierać i nawet nie próbowałam przyzwyczaić do siebie myśli, że ...

  • Niebezpieczna przygoda

    Rok temu ja i moja rodzina pojechaliśmy na ferie na narty do Austrii. Zatrzymaliśmy się w małym austriackim miasteczku, w którym było niewiele więcej niż hotele i wyciągi ...

  • Poszukiwani cz. 4

    Blondyn obudził się na łóżku, nie pamiętając, jak się na nim znalazł. Poruszał tylko oczami badając teren i wypatrzył na stoliczku u wezgłowia łóżka naczynie z ...

  • Bosy weekend

    Dostaliśmy z moim mężem Andrzejem zaproszenie na urodziny do jego kuzynki Moniki, podała nam tylko współrzędne gdzie mamy jechać. W piątek po pracy ruszyliśmy w drogę ...

  • Ridge Chaser - Akt 12

    Climbatize Nikodema obudziły niepokojące odgłosy, które dobiegały z wnętrza domu. Z ciężkością wstał z łóżka, nie mogąc znieść powtarzających się, przeraźliwie ...

  • Kariera Piłkarza

    Wiele książek jest o czarodziejach, innych światach czy o jakichś potworkach. Ale ta książka jest o czymś innym-o piłce. Działo się to w 2012 roku w Warszawie a ...

  • Dom - 98

    Łąki zmieniły się w las. Mijaliśmy wysokie sosny, krzaki. Kilka dziwek stało przy ulicy. Przejeżdżając koło nich, każdy z nas skierował na nie wzrok. Skórzane kurtki ...

  • INSTRUKTOR - Rozdział 5

    Rozdział 5 - PALENQUE Klaudia była gotowa, co zdziwiło Askaniusza, który zjawił się u niej kilka minut po szóstej rano. – Nie wierzę. Myślałem, że zastanę cię ...

  • Czerwony Świt-Rozdział 8

    Znów był sam, a widmo śmierci kroczyło u jego boku, z uśmiechem wypatrując kolejnej zdobyczy. Miał dość krwi plamiącej jego ręce, martwych ciał na drodze za nim. To ...