Życie to ciągły trening cz.77
Przeglądał szafę w poszukiwaniu odpowiedniego stroju, ale nie miał zupełnie pojęcia, co powinien włożyć. Koszula, garnitur jakoś nie specjalnie był dla niego oczywistym ...
Przeglądał szafę w poszukiwaniu odpowiedniego stroju, ale nie miał zupełnie pojęcia, co powinien włożyć. Koszula, garnitur jakoś nie specjalnie był dla niego oczywistym ...
Wystrzelił. Ciało Kowala padło na ziemię, wzbijając w górę chmurę kurzu, stając w płomieniach. - Zabiłeś mnie! Skąd dochodzi ten głos? - Zabiłeś mnie! Nie! Ja się ...
– Co ty wyprawiasz? – Marta trzasnęła drzwiami samochodu. – Ja? Nic. – Nie widzisz jak tęskni za tobą? Już nie pamiętasz jak wyczekiwałeś następnego spotkania? ...
Bez większego problemu skręciłem drogę i usłyszałem: -Żyjemy, nie było tak źle - Kamil z uśmiechem i zadowoleniem ze mnie odpinał pas. Na co ja odpowiedziałem: ...
W pierwszy dzień świąt wyglądała znacznie lepiej. Wstała, jako pierwsza uśmiechając się czule widząc ubraną choinkę z prezentem pod nią. Zerknęła na niego i niemal ...
Zanim się położył wybrał jeszcze numer Marty. Dwa razy odrzuciła połączenie, ale po chwili odpisała, ze nie ma teraz ochoty na rozmowę. W ten sposób upewnił się ...
- Viktor? A co ty tutaj robisz? - zdziwiła się Molly Weasley, nakrywając do stołu w niewielkiej kuchni, kiedy wszedł do niej Krum. - Ja przyszedł się spytać, czy wy coś ...
Po krótkim prysznicu ubrał koszulkę podarowaną przez Agatę i dżinsowe szorty. Wrócił do recepcji, aby porozmawiać z gościem od automatów: – Cześć. Olek – podał ...
Dni mijały Damianowi niezwykle szybko. Wczesne wstawanie, treningi do ciemnej nocy, trzy syte posiłki i był, jak w domu. Właśnie, czy Zakon mógł uważać za dom? ...
"Przygoda Felseranta z Brin. ” W pewnym kraju, zamieszkiwanym przez ludzi i nie tylko, zbudowane było miasteczko, o nazwie Brin. Leżało ono w pięknej dolinie ...
Zerwał się nagle spadając z kanapy na podłogę. Rozejrzał się po salonie, ale nikogo nie było. – Dlaczego mi to robisz? – zapytał cicho. Śniło mu się, że wróciła ...
Przez rozświetlony słońcem pałacowy korytarz biegł zdenerwowany Nataniel. Anioł zdjął szal owinięty wokół szyi, bo upał popołudnia dawał mu się we znaki ...
Otwierając drzwi do dużej biblioteki, spotkałem wzrokiem panią która tam pracowała. Miła blondynka, z którą czasem gawędziłem gdy nie wiedziałem co ze sobą zrobić ...
Skoro świt wstałem, by przemyć się w rzece oraz spróbować coś upolować. Wpadłem na pomysł aby upolować rybę, za pomocą zaostrzonego patyka. Po dwóch godzinach udało ...
Rano Kamila obudzila się szczesliwa i wypoczeta. Miala mętlik w glowie, Andreas czy Kuba, ktorego wybrac? Obaj się uzupelniali, ale mimo to ciaglo ja cos do Richarda. Kama ...