Zakochałam się w nim - rozdział 23
Jake puścił Emily i spojrzał na nią jak na wariatkę. - Co ty chrzanisz? – zapytał mało kulturalnie. - Nie ma już tego dziecka, Jake – załkała cichutko Em. - Jezu! ...
Jake puścił Emily i spojrzał na nią jak na wariatkę. - Co ty chrzanisz? – zapytał mało kulturalnie. - Nie ma już tego dziecka, Jake – załkała cichutko Em. - Jezu! ...
Opisywane wydarzenia miały miejsce w Krakowie w roku 1972. Wywarły one na mnie wielki wpływ i mimo upływu czasu wciąż nie mogę się z nich otrząsnąć. Dlatego ...
Wyszedłem z mieszkania. Idąc korytarzem, narzuciłem kaptur na głowę. Nie lubie takich poranków. Kiedy musze wracać do normalności. Wyszedłem z budynku i ruszyłem dobrze ...
Była późna noc, kiedy Mały Nicky wdrapał się na wzgórze. W oddali zobaczył ognisko, przy którym siedziało kilka osób. Zamyślił się na ten widok, nie będąc pewny ...
Godzinę później wylądowali spokojnie w bazie wojskowej w Bacău, gdzie rannymi żołnierzami natychmiast zajęli się wyspecjalizowani medycy, a reszta wojskowych udała się ...
Marta uniosła zapłakaną twarz i zapytała cichutko: - Czy będę musiała składać jeszcze jakieś zeznania? - To zależy. - Od czego? - odezwał się ostro Dawid ...
Pewnego dnia, gdy Harry, Ron, Hermiona i Veronika siedzieli sobie w salonie Gryffindoru wpadli na genialny pomysł. - Może pójdziemy do profesor Trelawney, i przepowie nam ...
Na stoliku nocnym leżał laptop. Patrzyłem na niego myśląc czy dałbym radę jakoś skontaktować się z Anią. Ale przypomniałem sobie co mówił Kamil. Że tu będzie mi ...
Słysząc kroki swoich towarzyszy, wracałem z piwnicy na górę. Do swojego domu - jedynego miejsca na świecie gdzie czuję się bezpiecznie. W towarzystwie swojej ekipy czuję ...
Dotyk dźwięku Pewnego poranka Luna pobudziła się wcześnie niż zwykle. Zazwyczaj gdy dzwonił budzik ona wyłączała go natychmiastowo przez co często spóźniała się do ...
- Pobudka! Wstawać! Pobudka! - darła się Marta razem z resztą instruktorów. Prawie że kopniakami otwierali drzwi pokoi. Marudni i zaspani kadeci starali się, jak ...
Czułem narastający ból. Z każdą chwilą był coraz potworniejszy. Zacząłem rozglądać się za tą tajemniczą osobą, która obiecała, że mnie zabierze, ale wszędzie ...
Dla Endajs i Kiinia za Wasze wsparcie i rady, oraz nakłonienie mnie do publikacji tego I Obudził go przenikliwy chłód. W półmroku błądził wzrokiem po otaczającej go ...
Mam dzisiaj dobry dzień :) Łapcie rozdział :) Razem z Danielem paląc papierosy, zastanawiałem się co zrobić z tym popieprzonym dniem. Głowa mnie napierdala, nie mam ...
Gdy zagrożenie minęło, wreszcie mogliśmy odpocząć. Miejsce z wieloma trupami do tego się nie nadawało, więc przeszliśmy w inne. Z nieprzytomną Kirą na rękach ...