Dramione. Część 2
Następny dzień nie należał do kolorowych. Hermiona snuła się z kąta do kąta. Nie mogła znaleźć sobie miejsca. Wielki ból rozdzierał jej serce. Próbowała wmówić ...
Następny dzień nie należał do kolorowych. Hermiona snuła się z kąta do kąta. Nie mogła znaleźć sobie miejsca. Wielki ból rozdzierał jej serce. Próbowała wmówić ...
Zamknęłam oczy oczy i głośno westchnęłam. Nie mam zamiaru się cackać z jakimś kelnerem, którego zupełnie nie znam. Może widziałam go raz w kawiarni, ale co to ...
Po dłuższym czasie leżenia tutaj zaczyna mi się nudzić...wiercę się w tą i nazat.. Nie wiem co ze sobą robić, przecież czuje się już dobrze mogliby mnie wypuścić do ...
Prolog. - A, więc myślę, że boisz się być szczęśliwa. Z jakiegoś powodu uważasz, że Twoje życie powinno być szare, nieciekawe i trudne. Myślę, że specjalnie ...
-Mam z tobą problem, Keller. – prowadząc skutą Cathrine długim korytarzem, Irlandczyk w końcu się odezwał. Musiał trzymać ją za ramię, gdyż opaska na oczach ...
Spędzałam w domu dość mało czasu, głównie dlatego, że nadal starałam się brać jak najwięcej zmian, by wyjść z pieniędzmi na plus – jednak patrzenie na tatę ...
Postarasz się być? To niezwykłe pytanie, może wydawać się proste i śmieszne, ale uwierz, jest trudne i podchwytliwe, jak zrzucenie ciepłej kołdry rano. Chłód czai się ...
W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień wyjazdu. Dwie godziny przed podróżą byłam już spakowana i gotowa do drogi. Byłam tak podniecona, że nie mogłam usiedzieć w ...
Dziękuje chłopakom jeszcze raz i żegnam się z brunetem - jak się okazuje Michałem buziakiem w policzek a z Kamilem zwykłym "cześć". Wchodzę do domu. Kładę ...
Obudziły ją promienie letniego słońca. Poczuła na tali czyjąś dłoń. W pierwszej chwili spanikowała, ale po chwili wydarzenia z poprzedniej nocy wróciły do jej ...
-Nie mówiłaś, że chcesz zamieszkać w Londynie na stałe!- krzyczy, a mi jest trochę głupio. Może faktycznie powinnam jej o tym wspomnieć, ale wcześniej w ogóle o tym ...
Hej. Tak na wstępie powiem wam że to moje pierwsze opowiadanie. Cała historia, którą tu przedstawię wydarzyła się u mnie w szkole. Zapraszam. Był 04 września czyli ...
Ostre słońce przedzierało się przez szpary drewnianych okiennic, a odgłos pukania do drzwi przedzierał się przez resztki snu. Cathrine zamrugała dwa razy łapiąc ...
Wróciłem padnięty do hotelu, marząc tylko o szybkim prysznicu. Pokój był spowity w ciemności, więc pstryknąłem lampkę przy łóżku, zrzuciłem z siebie ubrania i nagi ...
– Co ty wyprawiasz? – Marta trzasnęła drzwiami samochodu. – Ja? Nic. – Nie widzisz jak tęskni za tobą? Już nie pamiętasz jak wyczekiwałeś następnego spotkania? ...