Miłosne - str 642

  • Rubikon - Ten jej Rubikon Maj 2022

    Maj 2022. Koniec jednego z etapów życia, czyli podstawówki. Papiery do liceum złożone, więc mamy kompletny luz bluz. Jeszcze tylko ci, co muszą poprawić sobie oceny ...

  • puk puk, szczęście? cz1

    Z PUNKTU WIDZENIA LENY: Sama nie wierze, że dałam się namówić na lot samolotem. Od dziecka się tego bałam. Pewnie dla tego, że właśnie w katastrofie lotniczej zginała ...

  • Impossible (cz.11)

    I co ja miałam teraz zrobić? Zacząć uciekać? Raczej nie, uznał by mnie za totalną idiotkę. Może nie wie kim jestem, miejmy taką nadzieję, ale jeśli się mu ...

  • Nieszczęścia chodzą parami Cz.5

    Ktoś w ogóle lubi niedziele? Nie znoszę myśli, że już jutro po weekendzie trzeba iść do szkoły. Obudziłam się o godzinie 11:47, od zawsze lubiłam sobie pospać. Nie ...

  • Dramione. Część 2

    Następny dzień nie należał do kolorowych. Hermiona snuła się z kąta do kąta. Nie mogła znaleźć sobie miejsca. Wielki ból rozdzierał jej serce. Próbowała wmówić ...

  • True #2

    Zamknęłam oczy oczy i głośno westchnęłam. Nie mam zamiaru się cackać z jakimś kelnerem, którego zupełnie nie znam. Może widziałam go raz w kawiarni, ale co to ...

  • Pierwszy krok 11

    Po dłuższym czasie leżenia tutaj zaczyna mi się nudzić...wiercę się w tą i nazat.. Nie wiem co ze sobą robić, przecież czuje się już dobrze mogliby mnie wypuścić do ...

  • The fucking hope. cz.1

    Prolog. - A, więc myślę, że boisz się być szczęśliwa. Z jakiegoś powodu uważasz, że Twoje życie powinno być szare, nieciekawe i trudne. Myślę, że specjalnie ...

  • Iluzja – rozdział 8

    Spędzałam w domu dość mało czasu, głównie dlatego, że nadal starałam się brać jak najwięcej zmian, by wyjść z pieniędzmi na plus – jednak patrzenie na tatę ...

  • Egoistka

    Postarasz się być? To niezwykłe pytanie, może wydawać się proste i śmieszne, ale uwierz, jest trudne i podchwytliwe, jak zrzucenie ciepłej kołdry rano. Chłód czai się ...

  • Ellen cz.10

    W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień wyjazdu. Dwie godziny przed podróżą byłam już spakowana i gotowa do drogi. Byłam tak podniecona, że nie mogłam usiedzieć w ...

  • Te piękne, niesamowite oczy cz.8

    Dziękuje chłopakom jeszcze raz i żegnam się z brunetem - jak się okazuje Michałem buziakiem w policzek a z Kamilem zwykłym "cześć". Wchodzę do domu. Kładę ...

  • Mimo wszystko. 7

    Obudziły ją promienie letniego słońca. Poczuła na tali czyjąś dłoń. W pierwszej chwili spanikowała, ale po chwili wydarzenia z poprzedniej nocy wróciły do jej ...

  • Happyendów nie ma: rozdział trzynasty

    -Nie mówiłaś, że chcesz zamieszkać w Londynie na stałe!- krzyczy, a mi jest trochę głupio. Może faktycznie powinnam jej o tym wspomnieć, ale wcześniej w ogóle o tym ...