Korepetytorka 31
Baranowski był debilem. Zastanawiałam się, skąd jego żona będzie wiedziała gdzie mamy się spotkać. Powiedział mi, że mam czekać w centrum na sms z adresem. Jego żona ...
Baranowski był debilem. Zastanawiałam się, skąd jego żona będzie wiedziała gdzie mamy się spotkać. Powiedział mi, że mam czekać w centrum na sms z adresem. Jego żona ...
Był lipiec. Słońce paliło, ocean błyszczał w jego promieniach. Jeff Carter siedział na tarasie w swojej chatce koło promenady w Miami, na plaży. Sącząc piwo ze szklanki ...
Rozdział 2 Życie toczy się dalej i ludzie mówią nie szlej. W nocy nie spałam, myślałam o Oskarze, zastanawiam się czy go jeszcze spotkam. Mimo tego, że chcę przestać o ...
Świat zakochanych to bardzo fajny świat, może ja nie mogę nazwać się zakochaną, ale coraz bardziej zależy mi na Michale. Przy nim czuje się ważna wyjątkowa i chyba tak ...
Gdy pomału otworzyłam oczy, zdałam sobie sprawę z tego, jaki popełniliśmy wczorajszej nocy błąd. Leżałam z obcym mężczyzną w łóżku, żałując tego co się stało ...
***Natalka*** Panią Alicie i Alberto nie mogli mnie poznać. Wszyscy mówili mi jak pięknie wyglądam. Wszystko było już zapięte na ostatni guzik, więc zostało mi tylko ...
Chociaż zasnęliśmy po drugiej w nocy to obudziłem się przed siódmą rano. Bee jeszcze spała przykryta tylko prześcieradłem, wstałem po cichutku i poszedłem się umyć ...
Laura od razu go poznała. Był to ten smutny, obojętny chłopak ze szkoły. Zmierzał w jej kierunku co ją bardzo zdziwiło, więc wyłączyła piosenkę Słonia i rozejrzała ...
Ciemna strona dobra cz2 Głowa mnie bolała, czułam jak rozsadza mi czaszkę.Szum jaki słyszałam był tak głośny że aż nie do wytrzymania.Nogi chwiały mi się na wszystkie ...
WAŻNA NOTKA POD ROZDZIAŁEM!!!!! -Co to nadzieja?- wypaliłam nagle. Nigdy nie sądziłam, że dojdzie do tego, że będę wypowiadać swoje myśli na głos. Chłopak uniósł ...
- Dobrze się czujesz? - usłyszałam głos Sebastiana po swojej lewej stronie. Zwróciłam na niego wzrok i uśmiechnęłam się szeroko. - Oczywiście... Dlaczego pytasz? ...
- Były korki - wypaliłam na szybko, wtulając się w zagłębienie jego szyi. - Chodź zacznijmy się pakować - odsunęłam się od niego i bez słowa poszłam do walizki. Tym ...
Cz. 22 Ania I pomyśleć, że minął już tydzień od pogrzebu naszych rodziców. Czas płynie tak nieubłaganie, że aż boję się myśleć o własnej starości. Bo ona jest ...
Nie mogłam spać przez całą noc. Dziwny niepokój ogarnął każdą komórkę mojego ciała. Jedzenie też było jakieś takie bez wyrazu. Zjadałam śniadanie, ale równie ...
Detektywi siedzieli w samochodzie od dwóch godzin, ale wymienili raptem kilka słów. Byli specjalistami od obserwacji i spędzali ze sobą nawet po kilkadziesiąt a czasem nawet ...