Taneczny krok miłości cz.32
********** Lena Następnego dnia wstałam wcześniej niż zazwyczaj z wielkim uśmiechem na twarzy. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Wczoraj byłam na swojej ...
********** Lena Następnego dnia wstałam wcześniej niż zazwyczaj z wielkim uśmiechem na twarzy. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. Wczoraj byłam na swojej ...
Żył. Sprawdziłam puls, gdy tylko do niego dotarłam. Był słaby, ale na szczęście wyczuwalny. Tata istotnie chorował. Całe jego ciało zdobiły sińce, krwiaki i ...
Gdy rano się obudziłam, Igora już nie było.Ranny z niego ptaszek.Wzięłam kąpiel, ubrałam się i po zjedzeniu śniadania pojechałam do biura ojca, bo poprosił mnie abym ...
Rozdział I -Rosie, słuchaj jak było wczoraj na tej imprezie u Sama?- usłyszałam szept mojej przyjaciółki. -Nie byłam, Alex miał znowu jakieś problemy, powoli mam tego ...
Słońce wstało. Budzik wykrzyczał godzinę szóstą rano. Otworzył oczy, spojrzał na śnieżnobiały sufit i na chwilę powrócił ponownie do świata nocy, do swego snu ...
Julie. Z korytarza dobiegają jakieś krzyki. Wyjdę sprawdzić czy wszystko jest ok. Otwieram drzwi i w tym samym czasie widzę, że ręka Connora spoczywa na klamce. Ładne ...
Weszłam na dach on już tam był, podeszłam do niego i położyłam rękę na ramieniu. -Już jesteś- powiedział z uśmiechem- o czym chciałaś porozmawiać? Zamarłam, nie ...
Jake puścił Emily i spojrzał na nią jak na wariatkę. - Co ty chrzanisz? – zapytał mało kulturalnie. - Nie ma już tego dziecka, Jake – załkała cichutko Em. - Jezu! ...
*** -…aaalo, haaalo, słyszy mnie pani?- ostry, kobiecy głos wdziera się brutalnie w moją świadomość. Nie chcę go słyszeć. Z ogromnym wysiłkiem otwieram oczy i wbijam ...
To był szósty miesiąc pamiętam jak dziś wracałam do domu było bardzo ciemno gdy weszłam podeszłą do mnie babcia której się bardzo bałam i powiedziała mi prosto w ...
Popatrzyłam na niego dużymi zdziwionymi oczami. Po co on to mówi? Nie to nie możliwe. Przecież to typ biorę co chce a później zadzwonię. Moje 5 minut też się skończy ...
Do wieczora jakoś czas mi szybko minął i za nim sie obejrzałam wstawalam do szkoły. Pierwsza lekcja to godzina wychowawcza, byłam ciekawa co pani wymyśliła, pani jest ...
Prolog II Arlene budziła się powoli, jakby wracała z bardzo dalekiej podróży. Była słaba, a głowa ciążyła jej niczym wielki głaz. Powoli otwierała oczy, bojąc się ...
Ze względu na stan Hermiony została ona przyjęta na obserwację. Niby zwykłe przeziębienie, ale musiała być pod stałą obserwacją lekarzy. W świecie czarodziei ...