W półmroku Nocturne – rozdział 1.
Miękkie, jazzowe dźwięki unosiły się nad salą niczym poranna mgła – delikatnie, ospale, jakby każdy ton musiał najpierw zapytać o zgodę, zanim opuści instrument ...
Miękkie, jazzowe dźwięki unosiły się nad salą niczym poranna mgła – delikatnie, ospale, jakby każdy ton musiał najpierw zapytać o zgodę, zanim opuści instrument ...
Czarne chmury piętrzą się nad głową, A rzęsisty deszcz spływa po twarzy kaskadami. Tęsknię za czasem, gdy wciąż byłam sobą. Dlaczego nie możemy pozostać tacy sami? ...