Czy czas leczy rany? cz 5
Powiedziałam Kindze że musimy wracać. Ta na chwilkę też posmutniała, ale zaraz się lekko uśmiechnęła i ruszyłyśmy do domu. Po drodze milczałyśmy. Kinga szła jakoś ...
Powiedziałam Kindze że musimy wracać. Ta na chwilkę też posmutniała, ale zaraz się lekko uśmiechnęła i ruszyłyśmy do domu. Po drodze milczałyśmy. Kinga szła jakoś ...
Pracy mamy dziś z Maćkiem pod dostatkiem. Przez Jego wczorajsze roztargnienie trzeba nadrobić dokumentację do nowego projektu i zrobić wstępne szkice do nowego zlecenia ...
Promienie letniego, lipcowego słońca wpadały przez okno wprost na ich twarze. Ola przebudziła się i na jej twarzy pojawił się uśmiech. Sam fakt, że miała przy sobie ...
- Co, do cholery? – warknęłam, a Sebastian wymamrotał pod nosem jakieś przekleństwo. Laura zatrzymała się raptownie, gdy nas zobaczyła, a Toby, z twarzą kompletnie ...
Po nocy spędzonej we własnym łóżku czuł się o niebo lepiej niż podczas męczarni na pooperacyjnym. Widok córki wtulonej w pierś matki nadal podtrzymywał w nim ...
Nie pamiętałem, kiedy ostatni raz spałem na kanapie. Przyzwyczaiłem się do wygodnego materaca i Izy koło mnie. Ta noc była jedna z najgorszych w moim życiu. Nie chciałem ...
Oczywiście musieli się obudzić w Sydney. Nie mieli już żadnej kontroli, a z powodu braku bagaży przesiadka poszła sprawnie. Lecieli ponad cztery godziny, bo Perth leży po ...
Nie uwierzycie pocałowała mnie w policzek i znikła w drzwiach... stoję przed jej domem jak zaczarowany, czas iść do domu... Jestem taka szczęśliwa lepiej sobie tego nie ...
Hm..., no dobra pomogę Ci - Powiedziałem po dłuższej chwili milczenia - Nie, chce Twojej pomocy - Powiedziała dziewczyna - Nie to nie - Powiedziałem beznamiętnym tonem ...
- Pietro? – Katarzyna wśliznęła się do kuchni i stanęła w drzwiach zaskoczona. Miała wszystkie produkty przygotowane na blacie. Na poręczy krzesła wisiał fartuch ...
ROZDZIAŁ V - Przepraszam najmocniej - nie podnosząc głowy powiedziała Lena. Chciała jak najszybciej wyminąć tego człowieka i odejść. - Nie trzeba. Zrobiłem to celowo ...
-Chris- Byłem bardzo wkurzony, wyszedłem z tej kawiarni i po prostu szedłem przed siebie, nie zwracając uwagi na innych. Do moich oczu zaczęły płynąć łzy, ale ...
- Lucy, chodź do nas na chwilę! - ciekawe co oni chcą. Mam nadzieję, że nie powiedzą mi o kolejnych zająciach, które 'mają pomóc na moją nieśmiałość wobec ...
Wakacyjna Przygoda Cz.6 Staś po tej nieprzespanej nocy z Zosią odsypiał. Obudził się dopiero po godzinie 12. Nic ciekawego nie działo się aż do piątku. Staś spędzał ...
W ciągu dwóch dni stałam się najlepszą “dziewczyną” na świecie. Życie było drogą usłaną różami. Przynajmniej tak to widział chory psychicznie Max. Powtarzał ...