Jedna chwila cz.14
Piliśmy wino, jedliśmy truskawki, rozmawialiśmy, ale pora przejść do rzeczy. Przysunęłam się jeszcze bliżej niego, by po chwili namiętnie go pocałować. Odstawiłam ...
Piliśmy wino, jedliśmy truskawki, rozmawialiśmy, ale pora przejść do rzeczy. Przysunęłam się jeszcze bliżej niego, by po chwili namiętnie go pocałować. Odstawiłam ...
Obudziłam się przez dźwięk mojego telefonu. Otworzyłam oczy i zobaczyłam budzącego się bruneta. Wzięłam swój telefon i odebrałam go. -Halo?-powiedziałam -Dzień dobry ...
Dzień przyjazdu Narcyzy zbliżał się wielkimi krokami. Lucjusz w głębi serca tęsknił za swoją małżonką, lecz nigdy nie przyznałby się do tego. Od kilku dni żona nie ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Specjalna dedykacja dla Pokusera, za mały wkład w rozdział, jako że wykorzystałam jeden z jego pomysłów :D Rano obudził mnie oddech Sebastiana. Wsłuchałam się w niego ...
***No hej! Wracam do was na razie z takim krótkim opowiadaniem. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Mam pomysł na dalsze części poprzedniego opowiadania, ale nie wiem jeszcze ...
~Vanessa~ Rano obudził mnie beznadziejny dźwięk budzika. Totalnie nie chciało mi się wstać ale niestety nie miałam wyjścia. Trochę lipa spóźnić się już pierwszego ...
"Wiek nie robi różnicy" ~Z dedykacją dla mojej przyjaciółki. _________________________________________________________________ "Wiek nie ma znaczenia - każdy ...
Kolejna część szybciej niż zapowiadałam, ponieważ mam teraz natchnienie ;) Podeszłam do stolika przy którym siedział. Na mój widok wstał i zwrócił się do mnie: ...
Miłej lektury ;) Poniedziałek. Chyba najbardziej znienawidzony dzień w tygodniu. Nie tylko przez uczniów, ale i dorosłych, którzy w ten dzień rozpoczynają pracę. Wszyscy ...
Cz 1 , , Wymyślony…” Przez tę krótką chwilę byłaś mi światłem, które straciłem… Siedzimy razem w kuchni. Niemrawa żarówka energooszczędna ledwie, co się ...
Czuła złość i zawód, że nie do końca była szczera wobec rodziców. Ściągając ich tutaj pod pretekstem spędzenia romantycznego wieczoru z Olkiem nieco nadwyrężyła ...
Biegnę, nie zatrzymuję się. Staję na moście. Ponownie. Ile ja już razy na nim stałam? Nie zliczę. Zaczyna się znowu ta sama śpiewka. - Nie skacz, nie warto. Ale jednak ...
Po szkole czekałam na Tymona, który miał się tu za chwilę zjawić. Przez cały dzień myślałam nad tym czy powinnam powiedzieć Tymonowi o tym, że chce się spotkać z ...
*** Roksi *** Nie mogę uwierzyć, że wpisała nam uwagi. No i co ja powiem rodzicom? "Hej mamo, cześć tato jeżeli chodzi o nieobecność w ciągu dnia to byłam z Kubą ...