Ogniste Serce. Rozdział 7.
- Skarby? - Nic takiego. W bibliotece ma kilka jubilerskich eksponatów, czasem siada i wpatruje się w nie godzinami. - Odpowiedziała z wyraźnym ociąganiem. Arian mówił, że ...
- Skarby? - Nic takiego. W bibliotece ma kilka jubilerskich eksponatów, czasem siada i wpatruje się w nie godzinami. - Odpowiedziała z wyraźnym ociąganiem. Arian mówił, że ...
- Więc… - zaczęłam. Nie wiedziałam co powiedzieć. Co? Miałam powiedzieć, że to mój niby chłopak, z którym właśnie się całowałam, bo bardzo mi się podoba? ...
-córeczko wstawaj!! Otworzyłam oczy ale poczułam ściśnięcie w gardle, nienawidziłam szkoły i nie chciało mi się do niej chodzić ale musiałam. -no wstawaj!-usłyszałam ...
Olga pragnęła, aby to wszystko było nieprawdą, jedynie jej urojeniem. Rano zeszła na dół i weszła do kuchni. Tam ujrzała mamę, wpatrzoną w kubek herbaty, leżący na ...
- Marta coś nie tak? Posunęłem się za daleko? Zapytał wystraszony Mariusz. - Źle się czuję, prosze odwieź mnie już do domu. Powiedziała wstając z łóżka. - Tak ...
Rano gdy się obudziłam od razu przypomniałam sobie o dzisiejszej randce z Kamilem. Spojrzałam na zegarek... o matko już 10. Szybko wstałam i ogarnęłam się troszeczkę z ...
W pewnej chwili zadzwonił do niej pilny telefon, który musiała odebrać. Pobiegła do łazienki, żeby porozmawiać, a kiedy wychodziła przed drzwiami czekał zły Kuba ...
Dzisiaj nie poszłam do szkoły, nie byłam w stanie, nie miałam dość siły i odwagi, aby znów spojrzeć mu w oczy, dobrze, że niedługo wakacje, muszę zapomnieć o nim, o ...
Na początku opowiem wam trochę o sobie. Jestem Julie. Mam 20 lat i za tydzień zaczynam studiować na Uniwersytecie Stanford. Pochodzę z małego miasteczka w Teksasie. Od kilku ...
- Antosiu?! Zejdź proszę do kuchni. - krzyknęła babcia już po chwilę później słychać było jak małe stópki zbiegają po drewnianych schodach. - Skarbie ile razy mam ...
Treść tego opowiadania jest przeze mnie wymyślona. Natalia była z Tomkiem już od dawien dawna. Nieraz znajomi nazywali ich małżeństwem. Było ciepłe, wrześniowe ...
Odwraca się dłonie trzyma na mojej twarzy, pierwszy raz jesteśmy tak blisko... teraz muszę ją pocałować... przybliżam się do niej jeszcze bardziej... Nasze usta prawie ...
Rozdział 3. I oto zaczęło się dorosłe życie, bez ingerencji rodziców. Teraz mogli, co najwyżej, zadzwonić i dowiedzieć się, co u mnie słychać. Nie mogli mnie non stop ...
-Hej- przywitał się jakiś chłopak. Dziewczyna w ogóle nie wiedziała kim on jest. Patrzyła na niego tępo, aż w końcu odpowiedziała cicho: -Cześć, znamy się? -Chodzimy ...