Słodka złośnica 4
No tak zostałam sama w tym ogromnym mieszkaniu. Wykorzystam czas na rozpakowaniu reszty pudeł. Po dwóch godzinach rozsiadłam się zmęczona wygodnie na kanapie nawet nie ...
No tak zostałam sama w tym ogromnym mieszkaniu. Wykorzystam czas na rozpakowaniu reszty pudeł. Po dwóch godzinach rozsiadłam się zmęczona wygodnie na kanapie nawet nie ...
Krążyłam wokół tego chłopaka w bezpiecznej odległości, po raz pierwszy nie wiedząc, jak zabrać się do mojego nowego „celu”. Niezbyt kojarzyłam ludzi, którzy ...
-Co ty zrobiłaś, że policja cię musiała do domu przyprowadzać?!-siostry zawzięcie prowadziły kłótnię. Otóż policja przyprowadziła Lisę do domu, bo coś zrobiła, a ...
Wszystko mnie przytłaczało, cały czas byl na Gg, ale nie napisał. Do oczu napłynęły mi łzy, w tym momencie poczułam taką cholerną pustkę. Chyba zaczęło mi na nim ...
Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. W przedpokoju stał ON ! Kiedy tak patrzyłam z niedowierzaniem z kuchni wyszedł Filip z dwoma szklankami soku pomarańczowego. -O ...
Od zawsze moje oburzenie budziły słowa "słaba płeć” i hasła typu "równouprawnienie się kończy, gdy trzeba wnieść lodówkę na dziesiąte piętro”, a od ...
W sklepie odzieżowym razem z Ann szukamy ubrań. Czuję się trochę dziwnie - no bo jak może czuć się dwudziestoczteroletni facet w dziale z dziewczęcą odzieżą? Siostra ...
Pojechałem do szpitala, gdzie leżała Julia. Stojąc w korku zauważyłem w sobie zmianę. Nie pamiętałem, kiedy ostatni raz, dałem się namówić kumplom na piwo i ...
CZWARTEK **Maja** --Jutro cię zabieram na calutki dzień do późna- powiedział Nikodem -Co planujesz?- zapytałam z uśmiechem -Zachód słońca, morze, nasza dwójka i piknik ...
Może nie byłam jeszcze w kwiecie wieku, ale miałam dziwne wrażenie, że dzisiaj był najgorszy dzień mojego życia. A przecież chciałam dobrze. Po pierwszym roku studiów ...
Długo walczyłam sama ze sobą, czy w ogóle powinnam tam iść. Chociaż walczyłam z własnym wątpliwościami, dałam słowo Adamowi, obiecałam mu, że pożegnam go wraz z ...
Siedziała w milczeniu. Czuła się jak wrak człowieka, poza tym nie chciała się odzywać, aby nie wywoływać zwącego się "wczorajszy dzień” wilka z lasu. Była ...
Przez cały wczorajszy wieczór nie mogłam zrozumieć, co zobaczyłam w TYM chłopaku. Przecież widywałam już wcześniej podobnych do niego chłopców i jakoś żaden tak ...
Nie mogłam siedzieć w domu i z dnia na dzień się wykańczać. Każdą wolną chwilę spędzałam z synem. Zabierałam go na plac zabaw, do parku, uczyłam rysować. Pewnego ...
3. Tak bardzo chciałem powiedzieć jej prawdę, wziąć w ramiona, przytulić. Nie mogłem znieść jej obwiniania się, łez rozpaczy, poczucia winny. Teraz bardziej niż ...