Skok słonia cz. 1
Karol szedł szybkim krokiem, bo już był spóźniony. Spieszył się na zajęcia z fizyki, które sprawiały mu sporo problemów. Pocieszał się faktem, że nie był ...
Karol szedł szybkim krokiem, bo już był spóźniony. Spieszył się na zajęcia z fizyki, które sprawiały mu sporo problemów. Pocieszał się faktem, że nie był ...
Samochód porzuciłem na trawniku. Był już zniszczony przez inne auta, więc tym razem chyba nikomu nie wyrządziłem żadnej krzywdy. Wbiegłem do szpitala, gdzie zaraz na ...
To moje pierwsze opowiadanie, mam nadzieje, że się wam spodoba :) proszę o szczere opinie. Wydarzyło się to w sobotę. Siedziałem przy kolacji, gdy nagle zadzwonił telefon ...
Telefon zadzwonił w najciekawszym momencie, całkowicie wybijając nas z rytmu. Z początku chciałem go olać, ale upór osoby po drugiej stronie, nie pozwalał mi za grosz ...
Jak zwykle zabrakło alkoholu. Mieliśmy wystarczającą ilość procentów na naszą szóstkę, która kręciła melanż na mieszkaniu przy Ryegate Road w Colchester. Niestety ...
Zestaw Postać: Alfons z wąsem Miejsce: Kraina czarów Zdarzenie: Narodziny Gatunek: Kryminał Obudziłem się z głową ciężką niczym skała, myśląc, czy nie przesadziłem ...
Karo i Elena kłócą się... Dałam się poprowadzić w stronę kawiarenki, przezornie chowając ręce w kieszeniach, by nikt nie zauważył na nich śladów krwi. Jakoś dziwnie ...
Wybiła druga trzydzieści pięć, jednak Anielica nadal nie dawała znaku życia. Zacząłem się ostro denerwować. Pracę skończyliśmy przed dwudziestą pierwszą. Jak zwykle ...
- Pieprz się, Sambor! – syknął Sebastian, patrząc pogardliwie na młodego policjanta. – Nic ci nie powiem. Porozmawiam jedynie z Alicją i nikim więcej. Słyszysz? ...
Jechali do domu w ciemną noc. Jego twarz od czasu, do czasu oświetlana była żółtymi snopami światła, które dawały przydrożne latarnie. Młody mężczyzna, brązowe ...
Restauracja wyglądała na całkiem miłą. W tle pobrzmiewały skrzypce (nigdzie nie było skrzypków, więc pewnie ze stereo), przy stolikach spokojnie rozmawiali niezbyt ...
Długo zastanawiałem się nad tym, w jaki sposób opisać moją historię. Sposób, który wydaję mi się najbardziej odpowiedni sprawi, że Wy ocenicie mnie jako chuja bez ...
Siedzieliśmy w moim biurze i rozmawialiśmy na błahe tematy. Już miałem polewać kolejną szklankę ambrozji, kiedy wskazał swój limit dziennego zapotrzebowania na alkohol ...
Komisarz Dębica stał za weneckim lustrem i podsumowywał zdobyte do tej pory od świadka informacje. Ponad miesiąc od znalezienia ciała Emil spotyka sąsiada po raz pierwszy ...
Ubrałam na siebie moje ulubione ciemne jeansy, conversy, czerwono-czarny t-shirt na, który założyłam swoją nową bluzę. Włosy spięłam w mocnego koka i biorąc w dłoń ...