Wytrawny koneser
Pada deszcz. Wkurwiają mnie te zimne krople spływające śmiało po policzkach. Za kogo one się mają? Czuję, że moje ulubione, czerwone buty już dawno przemokły ...
Pada deszcz. Wkurwiają mnie te zimne krople spływające śmiało po policzkach. Za kogo one się mają? Czuję, że moje ulubione, czerwone buty już dawno przemokły ...
Uciekała przed nieznanym. Wilgotny, miękki mech był w sam raz na posłanie, a sterta liści służyła jej za kołdrę. Dzwonił znowu ten cholerny telefon. Już po raz drugi ...
1 listopad 2008 Chaos w mojej głowie jest nie do wytrzymania. Zastanawiam się nad przeszłością mojej rodziny, nad tym co sam już przeżyłem. Przeglądam zdjęcia wujka ...
***Amber - wspomnienia*** Siedziałam sobie spokojnie w piaskownicy i bawiłam się, budowałam największe na świecie zamki piasku. Nagle poczułam, że ktoś mnie złapał za ...
Zamykam oczy, lecz nadal tu jestem. Letarg. Jest za płytko, za ciemno, za cicho… nijak. Jedenasta, dwunasta, pierwsza, pustka powoli daje o sobie znać. Lewy, prawy bok, plecy ...
W dyskusjach prowadzonych przed wyborami obstawiałem zwycięstwo zjednoczonej prawicy , ale nikt nie spodziewał się takiej przewagi. Przy okazji tych wyborów padł kolejny mit ...
,, Pierwszy raz” 11.04.2018 Czy widziałeś kwiat w pełni? Jak całkiem rosnąć zaczyna? Jak marzy, aby spełnić Swe marzenie dziewczyna? Czy widziałeś morza blask? I ...
Moi drodzy! Wracam do Was z nowym projektem, o którym mówiłam już na hydeparku. O co chodzi - wiecie. Zapraszam serdecznie "na zapisy" ;) 1. Do Klubu może ...
Ostatni. Wracał właśnie do domu zadowolony, że zdążył ze wszystkimi na czas. W żądnym wypadku nie mógł przewidzieć tego, co za niedługo miało się wydarzyć... * ...
Dziękuję ci za potok deszczu spływający szybko po oknach mojego szarego domu, Za błyskawice, które wywołują u mnie gęsią skórkę, Za rozkosz, którą daje mi ...
Minęły całe trzy dni od, czasu wizyty Luca w moim pokoju, każdy dzień wyglądał identycznie. Pranie, usługiwanie, sprzątanie , jedzenie, spanie. Nie miałam informacji od ...
Marian siedząc przy stole, wypił drugie piwo, głośno beknął i cisnął butelkę w kąt. Rozbiła się z trzaskiem, a jej szczątki dołączyły do pozostałości po ...
Maluję tęczę na niebie łzami, Radości puch uleciał zapomniany, Skromności progi zostały zatarte, Zaduma zakrólowała nad światem. Miłości deszcz skroplił konwalie ...
Witam wszystkich jakoś się już trochę pozbierałem po śmierci mojej kochanej Ewuni. Oczywiście całkiem to się pewnie nie uda mi się pozbierać. Porządkując dom po ...