Złap je
Nic tak nie boli Jak świadomość bycia szczęśliwą Cnota dreszczu Uderza wtedy w tajne zakamarki Strach jest zimny Krople chłodu skapują w uczucia Boimy się Że pryśnie ...
Nic tak nie boli Jak świadomość bycia szczęśliwą Cnota dreszczu Uderza wtedy w tajne zakamarki Strach jest zimny Krople chłodu skapują w uczucia Boimy się Że pryśnie ...
Siedząc na kanapie przed telewizorem, oglądałem jeden z seriali paradokumentalnych, ale mimo że mój mózg na bieżąco rejestrował to co działo się na ekranie, oczy ...
– Siemka. I jak tam temat? – spytał Kuba. – Łej człowieku… – zaczął Antek emocjonalnie. – Kompletnie oszalałem. Ześwirowałem na jej punkcie. Co chwilę ...
Pustka. Nie widział, nie słyszał, nie czuł. Czy on w ogóle istniał? W głowie krążyło mu tylko jedno zdanie, w kółko i kółko: Chodź, zaprowadzę cię do Pałacu ...
-Przestań grozić mi śmiercią i wreszcie to zrób!- krzyczałam jak opętana. Bastian odwrócił się do mnie plecami chwycił najbliżej leżącą rzecz i rzucił nią przez ...
Patrzyłem na nią, nie mogąc oderwać wzroku od jej twarzy. Nie była klasyczną pięknością - krótkie włosy o mysim kolorze, pulchne policzki. Zdecydowanie nie była ...
Ktoś kiedyś powiedział, że kobiety są skomplikowane. TAK znaczy NIE, a NIE znaczy TAK, dodając do tego również MOŻE, kiedy MOŻE czasami znaczy TAK albo NIE, to zależy ...
Siedem smyczków gra. Wracam do domu przez zielone łąki, zwijam ciało w embrion, zasypiam i toczę się nieważki w nieznaną przyszłość. Codziennie ogrom ufności ...
Nie wiem ile czasu chodzę po tym mieście i szukam przedmiotów codziennego użytku i … ludzi. Wydaje mi się że jestem sam w mieście zamieszkanym kiedyś przez ponad ...
“I niestraszny mi strach, nie pozwolę mu już sobą rządzić. To strach powinien się mnie bać.” W sumie, to nawet nie wiem od czego zacząć, czy powinna to być ...
Pada deszcz. Wkurwiają mnie te zimne krople spływające śmiało po policzkach. Za kogo one się mają? Czuję, że moje ulubione, czerwone buty już dawno przemokły ...
Uciekała przed nieznanym. Wilgotny, miękki mech był w sam raz na posłanie, a sterta liści służyła jej za kołdrę. Dzwonił znowu ten cholerny telefon. Już po raz drugi ...
1 listopad 2008 Chaos w mojej głowie jest nie do wytrzymania. Zastanawiam się nad przeszłością mojej rodziny, nad tym co sam już przeżyłem. Przeglądam zdjęcia wujka ...
***Amber - wspomnienia*** Siedziałam sobie spokojnie w piaskownicy i bawiłam się, budowałam największe na świecie zamki piasku. Nagle poczułam, że ktoś mnie złapał za ...
Zamykam oczy, lecz nadal tu jestem. Letarg. Jest za płytko, za ciemno, za cicho… nijak. Jedenasta, dwunasta, pierwsza, pustka powoli daje o sobie znać. Lewy, prawy bok, plecy ...