Bezimienni Rozdział 5 cz.I
1 listopad 2008 Chaos w mojej głowie jest nie do wytrzymania. Zastanawiam się nad przeszłością mojej rodziny, nad tym co sam już przeżyłem. Przeglądam zdjęcia wujka ...
1 listopad 2008 Chaos w mojej głowie jest nie do wytrzymania. Zastanawiam się nad przeszłością mojej rodziny, nad tym co sam już przeżyłem. Przeglądam zdjęcia wujka ...
***Amber - wspomnienia*** Siedziałam sobie spokojnie w piaskownicy i bawiłam się, budowałam największe na świecie zamki piasku. Nagle poczułam, że ktoś mnie złapał za ...
Zamykam oczy, lecz nadal tu jestem. Letarg. Jest za płytko, za ciemno, za cicho… nijak. Jedenasta, dwunasta, pierwsza, pustka powoli daje o sobie znać. Lewy, prawy bok, plecy ...
W dyskusjach prowadzonych przed wyborami obstawiałem zwycięstwo zjednoczonej prawicy , ale nikt nie spodziewał się takiej przewagi. Przy okazji tych wyborów padł kolejny mit ...
,, Pierwszy raz” 11.04.2018 Czy widziałeś kwiat w pełni? Jak całkiem rosnąć zaczyna? Jak marzy, aby spełnić Swe marzenie dziewczyna? Czy widziałeś morza blask? I ...
Moi drodzy! Wracam do Was z nowym projektem, o którym mówiłam już na hydeparku. O co chodzi - wiecie. Zapraszam serdecznie "na zapisy" ;) 1. Do Klubu może ...
Ostatni. Wracał właśnie do domu zadowolony, że zdążył ze wszystkimi na czas. W żądnym wypadku nie mógł przewidzieć tego, co za niedługo miało się wydarzyć... * ...
Nim jednak przekroczyliśmy próg portalu, usłyszałem szczekanie psa. Maluch ciągnął zakonnika za nogawkę i spoglądał na niego, warcząc. — Mówiłem ci, nie zgadzam ...
Dziękuję ci za potok deszczu spływający szybko po oknach mojego szarego domu, Za błyskawice, które wywołują u mnie gęsią skórkę, Za rozkosz, którą daje mi ...
Minęły całe trzy dni od, czasu wizyty Luca w moim pokoju, każdy dzień wyglądał identycznie. Pranie, usługiwanie, sprzątanie , jedzenie, spanie. Nie miałam informacji od ...
Marian siedząc przy stole, wypił drugie piwo, głośno beknął i cisnął butelkę w kąt. Rozbiła się z trzaskiem, a jej szczątki dołączyły do pozostałości po ...
Maluję tęczę na niebie łzami, Radości puch uleciał zapomniany, Skromności progi zostały zatarte, Zaduma zakrólowała nad światem. Miłości deszcz skroplił konwalie ...
Witam wszystkich jakoś się już trochę pozbierałem po śmierci mojej kochanej Ewuni. Oczywiście całkiem to się pewnie nie uda mi się pozbierać. Porządkując dom po ...
Śmieszne, bo on nie miał twarzy, wiesz? To irracjonalne, pozbawione logiki, ale nie zawsze trzeba wszystko szufladkować, rozumiesz? Nie zawsze trzeba uzasadniać, tłumaczyć ...
Dlaczego tak Cię to boli, wierci dziurę w brzuchu, wysysa wszystkie pozytywne emocje, radość z ludzkiego szczęścia, empatię. Czemu za każdym razem spoglądając przez ...