@Sinner, nie chodzi o to, że była groźna, czy jakoś strasznie mi przeszkadzała. Ja zrobiłam to dla zabawy i to bardzo boleśnie dla tego maleństwa, więc żałuję.
Co innego latające wielkie żuki, osy czy inne paskudztwa.
Zabiłam.
I nie żałuję.
@Sinner, nie chodzi o to, że była groźna, czy jakoś strasznie mi przeszkadzała. Ja zrobiłam to dla zabawy i to bardzo boleśnie dla tego maleństwa, więc żałuję.
@Tomasz Ach, w takim razie rozumiem. Ja mam fobię przed większością owadów i dlatego giną z mojej ręki. Ze strachu.
Wiedziałam, wiedziałam od pierwszego zdania. A tak kocham ćmy, są piękne i włochate...Tekst znakomity. Zaczynam się do tego przyzwyczajać-brawo