,,Ból’’
Czujesz mnie przy każdym ruchu i każdym oddechu
Czujesz mnie, gdy sięgasz po czajnik
I z trudem nalewasz sobie do szklanki wodę.
Jestem z tobą, nawet, gdy sen cię otacza
I choć cieszysz się, że w śnie mnie nie ma
Ja nadal jestem, lecz przytłumiony.
Jestem przy tobie rano, w południe i w nocy.
Niczym żona twa wierna kładę się z tobą do łóżka
I przypominam o sobie bezustannie.
Idę z tobą nawet do lekarza
Który truje cię chemikaliami różnego pochodzenia
A ty mu za to jeszcze dziękujesz.
Jestem z tobą, gdy idziesz do pracy
Gdy sięgasz po długopis
Który właśnie wypadł ci z kieszeni.
Jestem tam, lecz nie mogę ci pomóc.
Jestem z tobą, kiedy szef cię chwali
Że dobrze wykonałeś swoją pracę
A ty błagasz w myślach, abym odszedł.
Nie lubisz mnie. Wiem o tym
Nikt mnie nie lubi
A mimo tego wciąż jestem.
I będę tak długo, póki istniał będzie świat.
Będę przy tobie, przy innych i wszędzie.
Będę przy starym, młodym i przy niemowlaku.
Będę, bo tylko dzięki mnie wiesz, że wciąż żyjesz…
2 komentarze
Margerita
Łapka w górę
Ewelina31
@Margerita dzięki
agnes1709
Nieźle, choć mogłaś to bardziej rozwinąć. Troszkę sucho, czegoś zabrakło, niemniej jednak łapkę na zachętę dam. Pozdrawiam.
Ewelina31
@agnes1709 Dzięki śliczne za komentarz. Teraz będe szukać, co mogłam dodać więcej