Bibliotekarka cz. 1
Uwielbiam moją pracę bibliotekarki. A jeszcze bardziej moje atrybuty… Zawsze chodzę w okularach, niech mężczyźni wiedzą, że mają do czynienia z elegancką i gruntownie ...
Uwielbiam moją pracę bibliotekarki. A jeszcze bardziej moje atrybuty… Zawsze chodzę w okularach, niech mężczyźni wiedzą, że mają do czynienia z elegancką i gruntownie ...
Marta z żalem, choć ukrywanym, przyjęła przytyk do jej wieku i panieństwa. W tej konserwatywnej wiosce uchodziła za starą pannę. Nalewka była mocna, ponad ...
Lata 80-te Pamiętam jak w podstawówce podglądaliśmy dziewczyny. Mało która nosiła biustonosz, nie tak jak teraz. W związku z tym rosnące sterczące piersiątka pięknie ...
- Ho! Ho! Hooooooooooooo! Nie bój, nie bój dziewucha! Jest jeszcze niejeden elf! Każdy z nich też cię wy… chucha!!! - wierszykiem, śmiejąc się wykrzyczał Mikołaj. Za ...
Część III z IX. Znalezione w sieci Jadę! Jadę! – mówiła do siebie kilka razy. Zadecydowała, iż pojedzie na kolonie jako opiekunka. Może to będzie jakimś momentem ...
Tego wieczoru nie mogłam zasnąć. Byłam wściekła. Mój współlokator był w oczywisty sposób nieznośny, ale jednocześnie było w jego perwersyjnej bezczelności coś ...
To jedna z moich częstych fantazji. Że jestem stewardessą! Zawsze bardzo elegancko ubrana, w uniformie… Te kuse spódniczki… obowiązkowe pończoszki i szpileczki… No i ...
Nie mogłam przestać myśleć o tym, co działo się tej nocy. Kac wraz z mijającym i godzinami ustępował, ale podniecenie... narastało. Mój mąż był dziwnie milczący ...
Niestety pomimo usilnych prób nie byliśmy w stanie kupić alkoholu w okolicznych sklepach. Nawet jak ktoś wyglądał na 18 sto latka, w NRD to nie miało znaczenia. W każdym ...
Ludzie mówią, że pisanie jest proste, łatwe i przyjemne. Że nie ma trudnych tematów, a seks to już wcale nie wymaga wysiłku, bo przecież wszyscy wiedzą jak to się robi ...
Rozdział 1 Co spowodowało, że jestem takim, a nie innym człowiekiem? Ciągle zastanawiam się czy nieodwracalnie zmieniłem się dnia 27 czerwca 2008 roku, gdy wraz z rodziną ...
- Ochh… uratował mnie pan! Byłabym upadła! Jest pan prawdziwym mężczyzną… jakże ja się panu teraz odwdzięczę… Zrobię wszystko, co tylko pan zechce… „Boże! ...
Wyobrażam sobie, że ten obrzydliwie bogaty szejk nie ma skrupułów, żeby chwycić mnie za tyłek! I ścisnąć go, jakby sprawdzał jego jędrność… Moje piski, tylko ...
Obudziłem się pierwszy – w sumie z krótką przerwą, przespałem jednak całą noc. Co innego Sara – najpierw nie mogła zasnąć do wpół do trzeciej, później były ...