Mistrz i biegnąca Małgorzata
Od zachodu roztrzaskane Słońce oplata kamienice. Razi jak piorunem i oślepia czarne źrenice zbliżającego się mroku. Z bielą śniegu tworzy dramatyczne widowisko pojednania ...
Od zachodu roztrzaskane Słońce oplata kamienice. Razi jak piorunem i oślepia czarne źrenice zbliżającego się mroku. Z bielą śniegu tworzy dramatyczne widowisko pojednania ...
Nadal trzymał jej dłoń. Z daleka już dojrzał siedzącego na ławce w towarzystwie siostry kumpla, do którego zaraz podeszli. Spojrzał na Susan – wyglądała, jakby ...
Do obskurnej, szemranej okolicy dotarł po dwudziestu minutach. Skierował kroki do tak samo zaniedbanej kamienicy i po chwili pukał do ładnych, czarnych drzwi na pierwszym ...
SORRY, ŻE TAK KRÓTKO, ALE PRACA WZYWA :( Z DEDYKACJĄ DLA MESKA. Minutę później jednak "J” wrócił i podszedł do półprzytomnej dziewczyny. Poklepał ją po twarzy ...
55 Biel… Kolor niewinności. Barwa jaśniejsza niż wszystkie inne. Kompletna. Bez skazy. Jak szkolna kreda i chmury na letnim niebie. Niczym wyjątkowo mroźna noc, a z nią ...
– Jennifer zamurowało, Laura słyszała tylko cichy, nerwowy oddech, który z chwili na chwilę znacznie przyśpieszał. "Kurwa, narobiła sobie smrodu, a teraz nie umie ...
Hello again! Zanim przejdę do drugiej części "Vive..", chciałabym dorzucić pewien dodatek, taki smaczek, który nie każdemu może się spodobać, bo jest dość ...
Minął zaledwie miesiąc, dwa od kiedy niemiecki bucior wbił swój obcas w naszą ziemię, rozdzielając matkę Polkę na dwie części wraz z czerwonym sierpem i młotem ze ...
Stał w osłupieniu nie wierząc własnym oczom. – Kurwa, co ty tu robisz?! – zapytał w końcu, ochłonąwszy nieco. – Wypisałem się – odparł Matt, który jeszcze nie ...
Szymon mnie unika. Od wizyty Łukasza mija tydzień, a Szymon robi wszystko, żebyśmy się nie spotkali. Oznaką, że ktoś ze mną mieszka są jedynie brudne naczynia w zlewie i ...
Zapraszam na epizod drugi, tym razem wypełniony seksami po samiutkie brzegi :D *** ROZDZIAŁ 2/6 * Przeciągnąłem się kilka razy i ponapinałem to oraz owo, mając nadzieję ...
Co się stało w szkole? – zapytał pan Andrzej, zasypując proszki do szklanek. – To znaczy? – Co to za pożary? – mężczyzna się uśmiechnął. – Pewnie, znowu na ...
Harvey miał rację. To naprawdę było wspaniałe uczucie. Cieszyłam się, że zawczasu pomyślał, wziął dla mnie dodatkowy kask i namówił na jazdę. Trochę się bałam ...
Za każdym razem pierwszy guzik w mundurze stawiał opór. Być może był za ciasno przyszyty albo dziurka była zbyt mała . Patrząc na stygnącą na stole kolację, Cathrine ...