Rozpacz osoby chorej
Rozpacz osoby chorej… Zaczekaj, nie odchodź, nie zostawiaj mnie samej. Błagam cię, zostań, choć jeszcze na chwilę. Ja płaczę, słyszysz? Płaczę i boje się, że i tego ...
Rozpacz osoby chorej… Zaczekaj, nie odchodź, nie zostawiaj mnie samej. Błagam cię, zostań, choć jeszcze na chwilę. Ja płaczę, słyszysz? Płaczę i boje się, że i tego ...
PONIEDZIAŁEK Dzień Świstaka. Kolejny poranek kiedy budzę się na kacu, kolejny kiedy przyrzekam sobie, że nigdy więcej tak się nie załatwię. Oczywiście zachowuję na ...
Noc była straszna. Ale jakoś jeszcze funkcjonowałam. Zjadłam to straszne śniadanie szpitalne i leżałam sobie. Było mi ciężko na sercu. Nie mogłam zapomnieć o śnie ...
Szymon Obserwuję Amelię, która bawi się z Tarą. Klara nie zwraca na nich uwagi, tylko patrzy na mnie, a wyraz jej twarzy mówi sam za siebie. Martwi się, chociaż nie ma ...
Cholera, ja wygasam. Gasnę na oczach tylu nieznajomych, zmęczonych życiem twarzy. Jestem tylko ledwie zauważalnym, tlącym się płomykiem marnej świeczki, którą właśnie ...
UWAGA! ZAWIERA BRUTALNE I NIECENZURALNE TREŚCI!!! Towarzystwo zamarło, zwłaszcza Toby, który teraz już panicznie bał się wzrostu złości prześladowców po tym wyskoku ...
Wolna niedziela. Powolny poranek. Przytulasz się do moich pleców, gdy robię śniadanie. „Odpocznij.” – szepczesz. „Jedźmy gdzieś na obiad. Ja stawiam, ty ...
Porządkowałam rysunki, gdy niespodziewanie rozdzwoniła się moja komórka. Zerknęłam przelotnie na wyświetlacz i westchnęłam. Dzwoniła Olga. Co robiła na nogach o ...
– Pijemyy jeeszcze piiwo, czyy jeedzieemy? – zapytała Emma. – Już po sióódmej...?!!! – oprzytomniała Laura, przypomniawszy sobie słowa chłopaka. – Kurrrwa, co oon ...
Cz 4 Wchodząc do domu spostrzegłam Patkę schodzącą ze schodów. Najwyraźniej zdążyła się przebrać, bo miała na sobie nowe dżinsy i top. - Pojechał? - No tak ...
Czas pracy skończył się wyjątkowo szybko, dumna z siebie, że przeżyłam w nowej roli, zaczęłam przebierać się do wyjścia. Ukradkiem spoglądałam na wyświetlacz ...
"Szare istnienie" jest jeszcze nieskończone, więc na razie wstawię drugie(też niestety nie całe), a w międzyczasie postaram się coś dopisać. Początek jest ...
– Tylko nie romans – oświadczyła z uśmiechem Jessica. – Widzisz?! Umiem dobierać sobie partnerki! – rozkrzyczał się z dumą Tommy. Trevor włożył nośnik do ...
Mało co nie wrzasnęłam na jej widok. Co ona tu robiła? To ona mnie zwabiła do mieszkania, a nie Harvey? Ukradła mu telefon? Czekała na mnie? Tysiąc myśli pojawiło się w ...