Carpe diem - cz.10.
Po piątej próbie dodzwonienia się do Janet, Cathrine ze złością rzuciła telefonem na fotel. Z przerażeniem zobaczyła jak odbija się od siedziska i pikuje w stronę ...
Po piątej próbie dodzwonienia się do Janet, Cathrine ze złością rzuciła telefonem na fotel. Z przerażeniem zobaczyła jak odbija się od siedziska i pikuje w stronę ...
– Nie wzięłaś ciuchów, wykąpałabyś się. Z tatuażem będziesz musiała uważać, nie możesz go przemaczać – rzekł chłopak, szukając kalki i wywalając przy okazji ...
UWAGA! ZAWIERA BRUTALNE I NIECENZURALNE TREŚCI!!! Dziewczyna zdębiała, spodziewałaby się tu pewnie każdego, ale na pewno nie jego. – Jimbo...? Co tu się dzieje? – ...
"Kurwa, jeśli coś jej się stanie…” – warczał w duchu, maksymalnie wkurwiony. – David – zatrzymała go nauczycielka, nawet nie zauważył, że czeka na niego ...
Minęło już kilka minut, a Alicji Kobuszewskiej, nauczycielki informatyki nadal nie było, co szczerze dziwiło Darię. Kobieta raz była oschła, raz ciepła, jak jej humor ...
-Diana, czy wszystko w porządku? Zapytała nieśmiało Vanessa, gdy ujrzała strumyk łez, spływających z moich oczu. – dasz radę kontynuować?- spytała głaszcząc mnie po ...
ZWIASTUN NOWEJ POWIEŚCI ! Historia dwójki przyjaciół Carly i Matta, którzy przyjaźnią się od przedszkola, mimo różnych płci są nierozłączni i rozumieją się w 100% ...
Męczyło go, się dzieje się w życiu dziewczyny i czuł się coraz dziwniej; stojący mu w oczach obraz jej smutnej twarzy sprawiał, że zaczynało zbierać mu się na płacz ...
Zrób to, co Ci każę cz. 2 Czyli o tym jak Sansa upiła się winkiem, a Lord Baelish zrobił się zazdrosny...;) CZĘŚĆ II Sansa uśmiechnęła się sama do siebie. Po całym ...
Zdenerwowana jak diabli, stałam przed wejściem do kawiarni „Corvo d’Oro”, przestępując z nogi na nogę, próbując zebrać się na odwagę. Do dwunastej brakowało tylko ...
Wstali bardzo wcześnie, kiedy księżyc jeszcze królował na niebie. Wszyscy poczuli się lepiej po kilkugodzinnym śnie, pomimo iż dla wielu z nich, był to najkrótszy ...
Gdy moja zmiana w końcu się skończyła, odetchnęłam z ulgą. Czułam, że mam podkrążone oczy i po całym dniu biegania zwyczajnie nie miałam siły na sprzątanie. Brian ...
Robert rozpiął krótki, granatowy płaszcz i dostrzegł na koszuli plamę z krwi. - Pierdolone życie… - zaklął cicho. Cholerny czub! Dopuścił, aby Savros go sprowokował ...
Poszłam na imprezę, chociaż nie miałam ochoty. Obawiałam się spojrzeń i zawoalowanych pytań ze strony moich znajomych, moich przyjaciół ze szkolnych lat. Czy będą tacy ...