Szare istnienie #93
Natychmiast chwycił ją za ramiona i posadził prosto w fotelu. Miko zerwał się z miejsca i wystawiwszy łeb między siedzeniami, usilnie próbował dostać się do dziewczyny ...
Natychmiast chwycił ją za ramiona i posadził prosto w fotelu. Miko zerwał się z miejsca i wystawiwszy łeb między siedzeniami, usilnie próbował dostać się do dziewczyny ...
– Wzywał mnie pan – miauknęła, robiąc przymilne miny. Dyrektor spojrzał z niedowierzaniem i dezaprobatą; maniera dziewczyny była tak słodka i niewinna, że ktoś nie ...
NIEDZIELA Niewiarygodne, że można wyglądać tak seksownie podczas snu. Wczorajszy dzień, a w zasadzie wieczór był niesamowity. Zerkając na pogrążonego we śnie Michała ...
– Kurwa, ty gnoju!!! – zawył. Jimmy usłyszał za plecami krzyk i gdy odwrócił się, zdumiony, natychmiast otrzymał potężny cios w twarz. Padł na ziemię. Kompletnie ...
- Och, tatusiu, rób tak dalej! – szepnęła z ustami przyciśniętymi do moich. - Tak, głębiej! Całowaliśmy się jak zakochani. Czułem każdy zarys jej śliskich ścianek ...
Godzina 2:27 Tonę. Szalenie pogrążam się w smolistej utopi wspomnień. Wspomnień, które swego czasu budziły uśmiech na doskonale zarysowanej twarzy szczęśliwego ...
- Tu są pieniądze - wciska mi w dłoń spasioną kopertę, unikając patrzenia na moją twarz. Czyżby odezwały się resztki przyzwoitości? - A tutaj adres - podaje małą ...
– Przepraszam, czy mogłabym odzyskać deskę? – zapytała ponuro, uchyliwszy drzwi gabinetu. Dyrektor w milczeniu wskazał głową deskorolkę, przecinając przy okazji ...
– Mówiłam? – rzekła z wyrzutem Klara, gdy już opuściły gabinet. – To nic – mruknęła Daria, która czuła się tak podle, jak nigdy dotąd. Dotarło do niej, że ...
Jak w „Kosiarzu umysłów”, gdzieś zawsze były jakieś tylne drzwi, o których wszyscy, począwszy od zarządcy budynku, a skończywszy na sprzątaczce – zapominali. Ale ...
Przez całą drogę do samochodu ojciec nie odezwał się ani słowem, co przytłaczało dziewczynę. Gdyby chociaż ją zbeształ, krzyknął, zrobił cokolwiek, a tak? Jego ...
Nie wiem, ile czasu minęło, ale wystarczająco długo, żeby zaczęły boleć, a następnie drętwieć mi skute ręce. Zapach był identyczny, jak w mojej wcześniejszej ...
Laura, ku zaskoczeniu chłopaka, gdy tylko postawiła nogę w salonie, natychmiast parsknęła śmiechem – wygląd Amber rozbawił ją ni z tego ni z owego do granic. Wszyscy ...
Okazało się, że nie, jednak nie było opcji, by Xavier przyjechał po nas wcześniej. Punktualnie o czwartej zjawił się pod hotelem, wydzwaniając do każdego z nas, choć ja ...