,, Tam nie może nikt zamieszkać..." cz. 29 ostatnia
,, Kiedy chorzy umierają, mówi się, że winni są lekarze, a kiedy przychodzą do zdrowia, przypisuje się ich uzdrowienie bogom” Pomponazzi Pietro Prolog Nie pamiętam ...
,, Kiedy chorzy umierają, mówi się, że winni są lekarze, a kiedy przychodzą do zdrowia, przypisuje się ich uzdrowienie bogom” Pomponazzi Pietro Prolog Nie pamiętam ...
Francisa obudziły tajemnicze odgłosy. Od razu je rozpoznał, bo za młodu oglądał dużo pornosów. Ktoś udawał orgazm. Pospiesznie zeskoczył z koi i opuścił kajutę ...
Była noc. Wracałem do domu. Praca jak zwykle zabrała mi większość mojego czasu. Dziwie się jak moja rodzina to jeszcze wytrzymuje. Może lepszym pytaniem byłoby, jak ...
Usłyszałam płacz. Głośny, ciepły, lecz przejmujący płacz. Roznosił się po całym budynku i odbijał się od zimnych ścian. Był czymś zupełnie nowym, innym – ...
W powietrzu można było wyczuć alkohol. Nocne niebo rozświetlało drogę. Było gdzieś grubo po 3 w nocy. Wtedy wracałam z moją przyjaciółką z imprezy. Prowadziłam ją ...
Wszystkie opisane poniżej wydarzenia, choć przerażające i nieprawdopodobne miały miejsce naprawdę. Przez wiele miesięcy zastanawiałem się, czy powinienem opowiedzieć o ...
Cześć jestem Max, mam 30 lat i chce Wam opowiedzieć historie która przytrafiła mi się 10 lat temu. Przyłapałem żonę na zdradzie, klasyka zdradziła mnie z moim ...
Richen nad rzeką znalazł pierścionek. Taka ładna błyskotka, pomyślał. Niestety tkwił w niej palec. Richen zastanowił się przez chwilę, w końcu zabrał palec, a ...
Johnny ocknął się w pomieszczeniu przypominającym gabinet dentystyczny. Naprzeciw stał siwy facet w okularach. - I jak? Wygodnie ci? – zapytał Johnny’ego. - Gdzie ja ...
To był bardzo piękny dzień. Południe. Czarny samochód podjechał pod restaurację, z której wysiadł facet średniego wzrostu. Ulizany do tyłu. Niemniej jednak na Jego ...
Szeroka, długa aleja w parku. Szedłem nią powoli, w zadumie jednocześnie rozglądając się wokoło. Po obu stronach stały szeregi nowiutkich ławek, na których sporadycznie ...
Zbrodnia i kara Jak sen nocy letniej... nocy upalnej, była ona księżycowa, jasna. Zamiast wybrać ukochane łóżko postanowiłam spać pod wielkim dachem nieba. W kochanym ...
Od kilkudziesięciu minut stałem w niekończącej się kolejce. W koszyku kilka drobnostek pokroju sucharów. Co chwila spoglądałem na zegarek, aby potem spojrzeć wprost ...
Zaczęło się od ogłoszenia, za pośrednictwem którego niejaka Jola ("lat trzydzieści trzy”) przejawiała chęć nawiązania kontaktu z kimś "bezwstydnie ...