Horrory - str 2

  • Szałas

    Andrew Boock Toruń, 15.03.2020 - 26.03.2020 Szałas Korony drzew delikatnie poruszały się grając hipnotyczną muzykę szumu lasu. W tę symfonię wdarł się trzepot skrzydeł ...

  • Krzyk

    Od zawsze lubiłam horrory. Nierzadko spotykałam się ze znajomymi po to by trochę się wzajemnie postraszyć, czy obejrzeć jakiś straszny film. Dosyć gadania. Wszystko ...

  • Krwawe słońce. Część 4. Jastrząb.

    Jechałem bardzo powoli, zgodnie z przepisami, aby żaden ewentualny patrol drogówki nie miał powodu do zatrzymania naszego auta. Zapadał zmrok. Dobrze, im mniej widać, tym ...

  • Bunt - (prawie) drabble

    Od zawsze byłam samotna. Nie miałam prawdziwych przyjaciół, a znajomi byli tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebowali. Upadłam na dno. I wtedy przyszli oni — moi jedyni kumple ...

  • Ence pence, w której ręce?

    Obudziłem się nagle, nie wiedziałem, gdzie jestem. Nie wiedziałem nawet, dlaczego się budzę. Instynktownie rozejrzałem się dookoła. Pomieszczenie wyglądało jak pokój ...

  • Odwrócenie ról

    - Hahaha, znowu go widziałem, znowu go widziałem! - darł i śmiał się wniebogłosy. Tym nad wyraz pobudzonym osobnikiem był nie kto inny jak Stary Wariat Joe, tak, tak na ...

  • Dźwigary i gąbki

    Zanim zaczniesz czytać ostrzegam, że tekst zawiera treści o charakterze erotycznym, a także krwawe sceny, również z udziałem dzieci. Jeśli nie odpowiada ci tematyka tego ...

  • Artysta

    Zobaczyłem ją. Siedziała naprzeciw mnie na ławce. Piękna. Kruczoczarne długie włosy opadające na ramiona, piwne oczy, blada, niemal porcelanowa cera, bez żadnej skazy ...

  • Ruiny w lesie

    Andrew Boock Ruiny w lesie 1 Igor mknął na rowerze mało uczęszczaną ścieżką, która pokryta była wyschniętym igliwiem. Promienie słońca przebijały się przez ...

  • Biała Śmierć

    Siedzę w tym momencie przed komputerem, przestraszony i bezradny. Za chwilę zostanę zamordowany, chociaż nie znam dokładnego momentu. Przyjaciel opowiedział mi dzisiaj ...

  • Dygresja

    Dawno mnie tu nie było, wiem... właściwie to bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dawno. I nie mówię, że wracam, bo zapewne nie, jednak postanowiłam podzielić się z Wami pewnym ...

  • Duch

    Rodziców Piotrka nie było w domu tego wieczora, gdyż wybrali się na imprezę charytatywną. Dziewiętnastolatek został więc sam i postanowił zaprosić kolegów. W końcu ...