Nocna Przygoda
W czasach mej młodości grywałem na komputerze po nocach. Mieszkałem wtedy z rodzicami w bloku z wielkiej płyty. Przychodził taki moment nocą gdy świat zamierał, czuć ...
W czasach mej młodości grywałem na komputerze po nocach. Mieszkałem wtedy z rodzicami w bloku z wielkiej płyty. Przychodził taki moment nocą gdy świat zamierał, czuć ...
Mary szła brzegiem plaży. Chłodny wiatr szarpał jej bujne czarne loki. Biała luźna sukienka falowała na jej ciele, momentami nadymała się jak balon. Mary wyglądała na ...
Sala teatru była ciasna, jak na to zapyziałe miasto przystało. Czego jak czego, ale artystów tu brakowało, chyba że mówimy o artystycznych kombinacjach złamań i obrażeń ...
Letnia woda orzeźwiała spragnione ochłody ciało. Strugi tego, zabarwionego na rdzawo płynu, spływały kaskadami po nagiej męskiej sylwetce. Zmywane sukcesywnie pyły, smar ...
Na podwyższeniu za chatką stał kamienny stół ofiarny. Podprowadzono pod niego Stana i Wicka. Do wesołej gromadki dołączył kolejny pomyleniec, na którego mówili Tasak ...
Był wczesny ranek. Szedłem na złomowisko do mojego kumpla, który tam pracował jako strażnik. Za kilkanaście minut kończył zmianę i mieliśmy zamiar iść na piwo do ...
O 23 byłam już przy "nawiedzonym domie". Serine czekała na poddaszu. W ręce miała strój sprzątaczki. Podając mi go powiedziała: -"przebierz się w ten ...
Na spotkaniu było bardzo miło, kolega Lucasa się bardzo starał mi zaimponowac, robił wszystko żebym się tylko śmiała. Miał na imię John, był bardzo sympatycznym ...
- To nie są żarty – powiedział Paul, gdy wariat się rozłączył - Jak on to zrobił? Przecież dzwoniłeś na policję. - Tak czy inaczej drań ma sposoby, by spełnić ...
Scenka cz.1 "Gdzie Diabeł całuje do snu". Mam na imię Napoleon. Tak,wiem, że głupio. Mój ojciec jest fanatykiem historii. Miał na punkcie Bonapartego większego ...
Stałem przed pizzerią pogoda nie dopisywała było zimno a na niebie pojawiły sie ciemne, burzyste chmury z których odrazu zaczeło padać, szybko wszedłem do budynku i ...
Dotarli do swojej chatki. Drzwi były uchylone, a w środku panowało straszne pobojowisko. Ktoś zniszczył cały sprzęt. - No nie żartuj. Wandale wszystko rozwalili – ...
Od dawna nie widuję słońca. Wychodzę do pracy, gdy jest jeszcze ciemno i wracam po zmroku. Przechodzę długą pustą ulicą i wsiadam do starego autobusu. Kierowca mnie zna ...
Starszy mężczyzna o imieniu Alek leżał na łóżku. Duży pies, Celsjusz, wskoczył na niego i obślinił mu całą koszulę. Alek szybko zrzucił go na podłogę. – Co ty ...