Przyszedł pan listonosz. Spojrzałam na niego i już miałam mokro. odwróciłam wzrok, gdy spojrzałam ponownie, już był bez spodni. Padło pytanie czy mu dam. Z entuzjazmem odpowiedziałam, że tak i to gratis.
Przyszedł pan listonosz. Spojrzałam na niego i już miałam mokro. odwróciłam wzrok, gdy spojrzałam ponownie, już był bez spodni. Padło pytanie czy mu dam. Z entuzjazmem odpowiedziałam, że tak i to gratis.
@Babcia klapcia Pozdr.