Umarł czas

Tam pod lasem, tam za drogą,
stoi cmentarz, ciemną porą.
Pośród liści, pośród krzewów,
stoją groby z różnych wieków.
Tam pod płotem jest ich mało  
i czekają na Me ciało,
kiedy umrze...
i się będzie rozkładało.
Teraz chodzę, jeszcze żyję.  
Po cmentarzu zbieram kije.
aż z tych kijów, robię krzyże.  
Na cmentarzu krzyż dębowy,
obsiadły go kruki i wrony,
głuchym krzykiem woła
taka ludzka dola.
Szumią lasy, szumią pola,    
taka ludzka dola.
Szumią pola, szumi las
umarł czas!
UMARŁ CZAS...
Cisza... cisza...  
Głucha cisza.

Listopad 2022
pepette

przemastt24

opublikował opowiadanie w kategorii poezja i inne, użył 107 słów i 574 znaków, zaktualizował 20 sty 2023.

Dodaj komentarz