Dwie siostry

Były sobie dwie siostry
mieszkały w domku,
którego mchy porosły.
Czarna – charakter czarny miała
Biała – łagodna jak baranek,
rześka jak wrześniowy poranek
Biała, się ciągle uśmiechała
Czarna powagi sobie dodawała
Biała co loczki miała,
niebieskie oczka,
na ręku kotka,
ciągle figlowała.
Czarna wszelako dobry charakter miała,
lecz, czasem furii dostawała.
Czarna choć siostrę kochała
ciągłe pretensje do niej wykrzykiwała.
Biała choć się uśmiechała
dość już tego wszystkiego miała
i z ciężkim sercem,
ale wyjechała.
Czarna samotna została.
Do zakonu wstąpię – pomyślała.
I do księdza się udała.
Ksiądz był młody więc się zakochała
mijały lata,
dzieci miała
o Białej nic już nie słyszała,
choć ją poszukiwała.
Biała po świecie podróżowała
i o Czarnej zapomniała
innych już kochała.
tak jak Czarna dzieci miała
mijały lata
blisko siebie mieszkały
lecz się już nie spotkały
mijały lata
ludziska je pochowały
Czarną pod płotem.
Białą przy ścieszcie z błotem
lecz spotkały na drugim świecie
i znów było pięknie.

pepe(tt)e

Maj 2023

przemastt24

opublikował opowiadanie w kategorii poezja i inne, użył 220 słów i 1122 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik no name

    Białą przy ścieszcie z błotem :)

    3 cze 2023