Czarna pani dobrej śmierci
Czarna pani złej pamięci
Czarna pani mych kości
i wspomnień mej młodości
Czarna pani jak kawa
Czarna pani nie mądra taka
Czarna pani, bo nie łaskawa,
bo nie wrócą żadne lata,
nie ma złudzeń, nie ma bata,
idź do kata!
Idź do czarta!
Gdzie są moje tamte lata?
O kaplico mych nadziei
O kaplico mych idei
Utraconych ze złym czasem
Utraconych z wiatrem
Utraconych gdzieś pod czarnym lasem
O kaplico moich westchnień
O kaplico moich cierpień.
Czarna pani ile jesteś warta?
Nic nie warta. Idź do czarta
Zostaw mnie
Zostaw i już !
pepe(tte)
marzec 2023
Dodaj komentarz