Siostra Dorota Biała
Często dyżur miała
Czepek w blond włosy wpięła
Biały fartuch zapięła
Czasami trochę była spięta
Lecz, ciągle uśmiechnięta
Dziecko na nocniczek posadziła
Komuś coś tam doradziła
Dziecku tyłek wytarła
Bo taki zawód wybrała
Pewnie w pupę zastrzyk by wykonała
Gdyby gdzieś indziej pracowała
Codziennie medyk wspominała
Bo to dziewczyna z medyka była
I w Gubinie praktykowała
Babcie po korytarzach prowadziła
A dziś, czy lata tamte wspomina?
Pepe(tte)
Dodaj komentarz