Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Moja mama, Mój syn cz.2

     To powiedziawszy szybkim ruchem ściągnęła z łóżka kołdrę,  i w ogóle się nie zdziwiła, Jej syn nagi od pasa w dół, trzymał swoje zalane spermą przyrodzenie w dłoni w dłoni. Błyskawicznie ściągnął koszulkę, żeby to ukryć.  
-mamo przecież mówiłem, że cię dogonię  
     Czuł, że mama patrzy na niego jakoś inaczej,;; poczekaj'' powiedziała i podeszła do telefonu, żeby zadzwonić do recepcji;
-Dzień dobry chciała bym zamówić śniadanie dla dwóch osób do pokoju 21 tak za godzinę dobrze?
     Po chwili podziękowała i odłożyła słuchawkę, podeszła do łóżka, na którym leżał półnagi Michał.
-musimy porozmawiać synku
     Na jego twarzy widać było mieszaninę wstydu,strachu i zdziwienia
-o czym? zapytał z drżącym głosem
-znalazłam swoje bikini z Grecji
     Na jego twarzy pojawił się rumieniec wstydu, nie odpowiedział czuł, że chciałby zapaść się pod ziemię ale to było niemożliwe, więc miał nadzieję, że mama potraktuje go łagodnie.
- Posłuchaj, w tym wieku dzieci zmieniają się w mężczyzn i to naturalne, że zaczynasz  
interesować się kobietami pod kątem seksualnym
-ale...
-daj mi skończyć.Rozumiem Cię i szczerze trochę mi schlebia, że fantazjujesz o mnie  
-no wiesz mamo....
-mówiłam daj mi skończyć, więc mam pomysł, zrobimy tak, będziesz mógł się mi przyglądać i masturbować, kiedy się przebieram lub gdy biorę kąpiel, ale nikt nie może o tym wiedzieć zgoda?
     Michała dosłownie zamurowało nie wiedział co odpowiedzieć. Anna powtórzyła pytanie;
-zgoda?
-no... zgoda mamo.- Odpowiedział niepewnie Michał
- no, a teraz widzę, że masz mały problem.- To mówiąc spojrzała na krocze swojego syna- Spokojnie to naturalna reakcja, rozumiem, że możesz być nieco skrępowany dlatego zrobimy to powoli dobrze?
-no ok-dodał Michał niepewnie
-najpierw ja zdejmę stanik, a potem ty odsłonisz ptaszka dobrze?     
     Chłopak poczuł suchość w gardle i właściwie zaniemówił, więc tylko przytaknął głową. Anna zdjęła biustonosz i odsłoniła swe cudne piersi. Michał miał wrażenie, że to sen ale nie chciał się z niego budzić. Patrzył na swoją mamę z zachwytem i pożądliwością, nawet nie zauważył kiedy odsłonił przed nią to co tak starannie zakrywał.
-no śmiało ulżyj sobie synku, mamy całą godzinę tylko dla siebie.
     Nie zastanawiał się za długo chwycił swojego penisa i jeździł po nim dłonią, jego ruch stawały się coraz szybsze. Anna był pod wrażeniem jego wacuś był niemal tak duży jak u jego ojca, mimo, że chłopak miał tylko 15 lat. Patrzyła na niego i oblizywała wargi co dodatkowo motywowało jej syna do pracy. Po paru chwilach sperma wystrzeliła na nią rozpryskując się na jej ciele nawet na twarzy wylądowało trochę jego nasienia.
- uff sporo tego synku
-przepraszam mamo to było niechcący....
Przyłożyła mu palec do ust.
-nic nie mów nie tłumacz się  
     Anna uśmiechnęła się podała synowi chusteczki mówiąc ,, wytrzyj się '' i poszła do łazienki wziąć prysznic. Michał posłusznie wytarł się i założył ubranie. Gdy jego mama wyszła z łazienki zawinięta w szlafrok śniadanie już na nią czekało. Po posiłku  
poszli na masaż. Michał leżał na łóżku, oddzielonym od łóżka swojej mamy parawanem. Gdy do pokoju weszły dwie atrakcyjne kobiety, które zaczęły ich masować. Było mu błogo jednak nie myślał o młodej atrakcyjnej masażystce, przed oczami miał swoją mamę chciał żeby ty ona go masowała i chciał teraz masować ją.
     Po masażu poszli do sałny mieli szczęście nikogo w nie nie było, Michał zaraz po  wejściu zrzucił z siebie szlafrok nie czekając na Annę wszedł dumnie obnosząc swój wzwód. Anna poszła w jego ślady i usiadła obok niego.
-ciepło tu- zaczął chłopak  
-no bardzo
-mamo mogę o coś spytać?  
-jasne
-dlaczego to zrobiłaś ?
-co?
-no wiesz dlaczego mi pozwoliłaś
-widzisz tylko w ten sposób będę miała twoje fantazje seksualne pod kontrolą
-czyli chodziło tylko o to?
-nie do końca
- więc o co?
-pomyślałam, że to może zacieśnić naszą więź
-czemu chcesz ją zacieśniać?
-bo mam tylko ciebie Michałku
     Po tych słowach przytuliła syna do swych piersi i mocno go objęła
-mamo ja muszę teraz  
-spokojnie -odpowiedziała Anna-już już
Ich dłonie spotkały się na jego członku Anna chciała ulżyć synowi. Oboje razem trzymali jego twarde przyrodzenie i przesuwali po nim dłońmi, w górę i w dół, aż Michał uzyskał kolejny tego dnia orgazm.
     
                                   Koniec części 2
     

Marokoro

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 834 słów i 4573 znaków, zaktualizował 12 kwi 2019.

1 komentarz

 
  • Baronn

    Dobre!

    3 paź 2023