Mimo wszystko. 6

Od pocałunku miną tydzień. Ola przez cały ten czas czuła smak ust Kamila. Nie mogła o tym zapomnieć.  
Antek był u dziadków, a ona siedziała u swojej sąsiadki Eli.
- Ty nadal go kochasz.- powiedziała starsza z kobiet Elka.  
- Możliwe, że nigdy nie przestałam. - szepnęła blondynka.  
Brunetka upiła łyk kawy.  
- On na pewno też Cię kocha.  
- On kocha Annę. - powiedziała Ola.
- Sama powiedziałeś, że Kamil nigdy jej nie kochał. - Elka zmarszczyła brwi i dołożyła filiżankę na stolik.
- No tak. Ale może kłamał? - powiedziała zrezygnowana Aleksandra.  
- Wydaje mi się, że mówił prawdę. Wczoraj widziałam jak kłócili się w parku. I to z pewnością nie była mała kłótnia.  
- Mówił mi, że ostatnio się ciągle kłócą. - westchnęła blondynka.
- A może to jest ten moment, byś się zakręciła bliżej niego? Ty kochasz jego on kocha Ciebie.  
- Nie wiem Elka boję się. Nie chcę być kolejny raz skrzywdzona. Teraz muszę myśleć też o Antku.  
- No właśnie powinnaś pomyśleć o swoim dziecku. On potrzebuje ojca. Wiesz jaki jest szczęśliwy gdy Kamil spędza z wami czas.  
- Nie wiem. Muszę to sobie wszystko poukładać. - rzekła Ola. - No nic dziękuję kochana za rozmowę i wsparcie.  
- Daj spokój jesteśmy przyjaciółkami.  
Obie kobiety pożegnały się.  

***
Gdy wchodziła po schodach piętro wyżej pod jej drzwiami stał Kamil. Blondynka starała się ukryć zaskoczenie, ale nie bardzo jej to wychodziło.
- Cześć Kamil. Antek jest u moich rodziców. - powiedziała blondynka otwierając drzwi. - Wejdź.  
- W zasadzie to ja do Ciebie. - wszedł do środka.  
- Coś się stało?  
- Wiem, że nie możesz o tym zapomnieć, ja też nie mogę.
- O czym Ty mówisz? - spytała choć wiedziała co miał na myśli.
- Nie udawaj głupiej. - warknął i wpił się w jej miękkie wargi. Ten gest mocno ją zaskoczył, lecz już po chwili oddawała gorące pocałunki. Ręce bruneta błądziły po jej plecach. Jedną rękę wplątała w jego miękkie, czarne włosy, a drugą gładziła jego plecy. Gdy obojgu zabrakło powietrza oderwali się od siebie ciężko dysząc.  
- Powiedz słowo a przestanę. - usłyszała cichy szept. Popatrzyła w jego czarne oczy. Teraz Ola wpiła się w jego słodkie usta. Całowali się tak zachłannie. Kamil wziął kobietę na ręce i zaniósł ją do sypialni. Gdy już tam dotarli delikatnie ułożył ją na łóżku. Pochylił się nad nią i zaczął całować linie jej szczęki. Blondynka zabrała się za rozpinanie guzików jego czarnej koszuli. Kiedy się z nimi uporała, zdjęła materiał z jego ramion i rzuciła gdzieś w kąt. On nie pozostawał jej dłużny i po chwili Ola leżała w staniku. Delikatnie gładziła jego umięśniony brzuch. Brunet uśmiechnął się i ugryzł blondynke w dolną warge. Usłyszał ciche westchnienie. Włożył dłonie pod jej plecy, usiłując znaleźć zapięcie od stanika. Gdy już go odpiął zdjął materiał i rzucił gdzieś za siebie. Spojrzał w jej zasnute mgiełką oczy. Musnął jej wargi swoimi. Jego dłoń zsunęła się na jędrną pierś Oli. Jej ciało wygięło się w łuk. Całował jej szyję schodząc niżej. Kobieta zaczęła odpinać pasek jego czarnych markowych spodni. Kamil wstał i zdjął je całkiem zostając w samych bokserkach. Ponownie pochylił się nad Olą i musnął jej szyję. W tym czasie jego dłonie masowały jej kształtne piersi.  
- Ach. - usłyszał cichy jęk partnerki. Przejechał językiem po jej twardym sutku. Po chwili wziął go w usta i zaczął ssać. Sprawiał jej niewyobrażalną przyjemność. Przeniósł się na drugą zaniedbaną pierś. Najpierw polizał sterczący sutek, a potem go lekko przygryzł. Olka westchnęła. Otworzyła oczy i zapragnęła zająć się swoim partnerem. Teraz ona przejęła inicjatywę. Siedziała na nim okrakiem. Pozbyła się swoich spodni i zaczęła rytmicznie poruszać biodrami. Czuła jego erekcję. Kobieta całowała jego klatkę piersiową schodząc niżej. Zdjęła jego bokserki i rzuciła za siebie. Spojrzała w jego na wpół przymknięte oczy. Wzięła w dłoń jego twardego i żylastego penisa. Powoli poruszała nim w górę i w dół. Jego oddech przyśpieszył. Delikatnie się uśmiechnęła i przejechała językiem po całej długości jego penisa. Po chwili wzięła go do połowy w usta i zaczęła ssać. Kamil zacisną dłonie na prześcieradle i powoli ruszał biodrami. Było mu nieziemsko dobrze. Jej gorące usta.  
Kobieta poczuła na języku słoną kropelkę. Wyjęła z ust żylastego penisa. Zbliżyła swoje usta do jego i namiętnie go pocałowała. Jednym ruchem przewrócił ja tak, że teraz leżała pod nim. Nie przestając jej całować masował jej najwrażliwszy punkt przez materiał koronkowych majteczek. Ola uniosła lekko biodra w górę. Brunet zszedł pocałunkami niżej i teraz lizał bo całował jej gładki wzgórek łonowy.  
- Proszę. - jęknęła dając mu znak, że dłużej już nie wytrzyma. Kamil zdjął z niej ostatni materiał. Spojrzał w jej zamglone oczy. Polizał jej wargi. Ciało kobiety mimo wolnie wygięło się w łuk. Jego gorący język odnalazł jej spragnioną lechtaczkę. Ola przeciągle jęknęła. Język Kamila maltretował jej najwrażliwszy punkt. Blondynka wplątała dłoń w jego miękkie włosy i mocniej przycisnęła jego twarz. Po chwili do zabawy dołączyły jego zwinne palce. Nie mogła znieść już tych tortur.  
- Nie wytrzymam już dłużej. Proszę. - pisnęła unosząc biodra.  
- O co prosisz?
- Błagam wejdź we mnie, nie wytrzymam już dłużej. Mężczyzna uniósł się i nakierował swojego penisa na jej wilgotne wnętrze. Pchnął nim i już cały znajdował się w niej. Blondynka jęknęła z przyjemności jakiej doznała. Kamil zaczął zwinne się w niej poruszać. W sypialni było słychać dźwięk uderzanych o siebie ciał i przyśpieszone oddechy kochanków.  
Ścianki pochwy kobiety zaczęły się systematycznie kurczyć. Po chwili jej ciałem wstrząsnął orgazm. Blondynka zacisnęła dłonie na ramionach mężczyzny. Po kilku głębszych pchnięciach poczuła jak zalewa ją przyjemne i ciepłe nasienie. Kamil opadł obok niej ciężko oddychając. Przygarną ja ramieniem.  
- To było niesamowite. - szepnął do jej ucha.  
Kobieta zarumieniła się i mocno przytuliła mężczyznę.  
Po dłuższej chwili zasnęli wtuleni w siebie.  

***

Mam nadzieję, że wątek erotyczny w jakiś sposób mi wyszedł ;) pozdrawiam i dziękuję za pozytywne ĸoмenтarze  ;) jesteście wspaniali ;)

Hermionka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1240 słów i 6553 znaków, zaktualizowała 4 gru 2016.

4 komentarze

 
  • Użytkownik werasil

    niezłe

    27 lis 2016

  • Użytkownik kubaskk

    Zajebistee

    27 lis 2016

  • Użytkownik Hermionka

    @kubaskk dziękuję

    27 lis 2016

  • Użytkownik Caryca

    Cudowne :)

    27 lis 2016

  • Użytkownik Hermionka

    @Caryca dzięki ;) staram się

    27 lis 2016

  • Użytkownik LesnaMoc

    Super nie moge się doczekać

    26 lis 2016