Dziennik ocalałego z apokalipsy. cz.5
Sobota Szczerze, to gdyby nie ten dziennik nie wiedziałbym, który dzień tygodnia dzisiaj mamy. Dlatego muszę sobie pogratulować tak świetnego pomysłu. Ale wracając do mych ...
Sobota Szczerze, to gdyby nie ten dziennik nie wiedziałbym, który dzień tygodnia dzisiaj mamy. Dlatego muszę sobie pogratulować tak świetnego pomysłu. Ale wracając do mych ...
Steave wezwał nas do siebie na rozmowę... -Chłopaki zmiana planów... jednak jedziecie do Ehr..-Oznajmił Steave -Przecież tam rządzą roboty skonstuowane przez jakiegoś ...
O.N.I - Scena 1.4 Zbrojownia Siedziałem na krześle w poczekalni, w szpitalu. Czekałem na to aby wpuszczono mnie do Boba. Podałem moje nazwisko, imię, datę urodzenia i kilka ...
Potężny pałac Walhalla w Gladsheim*, siedziba bogów z dynastii Azów, walkirii i Einherjer**. - Ojcze mój, potężny Odynie, cóż mamy uczynić ze zdrajcą Lokim? – ...
Minęła kolejna noc, a ja z Callumem wciąż się do siebie nie odzywaliśmy. Dzieliło nas zaledwie parę kilometrów od pokazanego przez urządzenie ostatniego miejsca pobytu ...
Siedziałam na czarnej narzucie na moim łóżku i przygotowywałam się psychicznie na dzisiejszy dzień. Dzień konfrontacji z dwoma czarnowłosymi chłopakami. Od tygodnia ...
Odwróciłem się, oparłem ramionami o drewnianą poręcz oplatającą cały pomost i patrzyłem na dwa drzewa które rosły przy wejściu na mostek. Słońce oświetlało listki ...
"Jak dostałam się do Hadesu, oraz jak wygląda segregacja" Cała podróż była strasznie nużąca. Po tym jak mnie zakopali mogłam wyruszyć w głąb podziemia ...
Stał przed dużym, wysokim, niebieskim namiotem, po obu stronach mając barczystych mężczyzn, którzy wcale nie kryli się z tym, że ich zadaniem jest pilnowanie go ...
- Lucy !! – głos mamy wpadł jak huragan do mojego pokoju. – Spóźnisz się do szkoły! Wstawaj. Poczułam chłodne powietrze na nogach. Rozpowszechniało się coraz ...
Dym sprawił że Owen zupełnie nic nie widział. Dodatkowo zaczynały go boleć oczy, co dodatkowo utrudniało prawidłową ocenę sytuacji. Od chwili gdy wybuchły pierwsze ...
Sytuacja wktórej był Owen powoli stawała się dramatyczna. Ucieczka przez jezioro nie wchodziła w grę, bo był zbyt zmęczony. Nie miał żadnych szans żeby dopłynąć na ...
Żyć i umrzeć Świt wstał nad górami dosyć wcześnie. Przesilenie letnie było już praktycznie faktem, rozświetlając mroki lasu już o godzinie czwartej nad ranem. Niebo ...
Rano obudziło nas głośne pukanie do drzwi. Osoba po drugiej stronie zdawała się być bardzo zniecierpliwiona. Anna tylko przekręciła się na drugą stronę i wymamrotała ...