Dom - 52
- Cześć dzieciaku - poczułem na ramieniu czyjąś dłoń i usłyszałem głos Kamil. Zakradł się tak cicho że nawet nie wiedziałem że nie jestem sam ze swoimi myślami ...
- Cześć dzieciaku - poczułem na ramieniu czyjąś dłoń i usłyszałem głos Kamil. Zakradł się tak cicho że nawet nie wiedziałem że nie jestem sam ze swoimi myślami ...
Mam wrażenie, że jeżeli moje życie będzie cały czas takie poplątane, to kiedyś w końcu szlag jasny mnie trafi. Cały wczorajszy wieczór rozmyślałam nad chłopakiem ...
-Dom, odpowiedz - Usłyszałem spokojny głos Kamila. -Chyba tak - westchnąłem i przerzuciłem wzrok na blat stołu. -Co mu jest? - Chyląc głowę usłyszałem szept Grześka ...
Dlaczego za każdym razem jest tak samo, bez wyjątku, bez możliwości zakończenia tej historii w inny sposób mniej bolesny Nocne przemyślenia są takie prawdziwe, jestem ...
Problematyka jednej nocy Ojciec Nikodema kończył już porządkować swój dom po wyprowadzce już byłej żony. Wyrzucanie pamiątek, wspólnych zdjęć i obrączki było zbyt ...
Całą drogę jechaliśmy w ciszy. Kamil ani nie włączył radia ani do nikogo się nie odzywał, tak jak pozostali. Atmosfera była jakaś taka krępująca. Obserwowałem ...
Po chwili znalazł się w nowym miejscu, choć ciało pozostało w bezpiecznym spoczynku. Wprawdzie przed oczyma widział swój dom, to jednak wiedział, że w śnie nic nie jest ...
Craus zaczął rozglądać się za jakimś schronieniem. -Co teraz ? - Spytał zmarznięty Will -Musimy się schować i przeczekać, jutro spróbujemy nawiązać kontakt z bazą ...
Mając na głowie tyle różnych spraw i obowiązków, wreszcie widzę, że życie nie jest tak łatwe jak mi się niegdyś wydawało. Trudno jest mi połączyć szkołę ...
Hejka jestem Moreloff, to moje pierwsze opowiadanie w życiu i chciałbym was prosić o konstruktywną krytykę. Opowiadanie jest o tematyce piłkarskiej, przeplatającej się z ...
Karczma "Waleczny Prosiak” była jednym z najbardziej obleganych miejsc, jeśli mieszkańcom Taci’Nubily brakowało akurat rozrywki. Zapewniała nie tylko to, co inne ...
Rozdział 3 Tej nocy Richard nie spał za dobrze, ciągle miał koszmary o tym, że wrócił do świata w którym się wychował. A także o tym, że znowu znajduję się w ...
Wyruszyli, gdy jeszcze słońce było ledwo widoczne na wschodzącym niebie, zwierzęta uwielbiały tę porę dnia. Żaden człowiek nie wałęsał się po ich terenie, a natura ...
Blondyn obudził się na łóżku, nie pamiętając, jak się na nim znalazł. Poruszał tylko oczami badając teren i wypatrzył na stoliczku u wezgłowia łóżka naczynie z ...