Oddział Wolności Cz 1 Świat w zagrożeniu
"Nigdy w dziejach wojen tak liczni nie zawdzięczali tak wiele tak nielicznym." - Winston Churchill 2256 r. 24 czerwca Wpis 1. Niewiele pamiętam z dzienniku dziadka ...
"Nigdy w dziejach wojen tak liczni nie zawdzięczali tak wiele tak nielicznym." - Winston Churchill 2256 r. 24 czerwca Wpis 1. Niewiele pamiętam z dzienniku dziadka ...
Ola obudziła się w jakiś lesie, była przemieniona w wilka.Jej brązowa sierść lśniła, ostre pazury były brudne od ziemi.Jej potężne ciało leżało pod ...
Głośno wypuszczając z ust nagromadzone tam powietrze, wydałem dziwny rechot. Ktoś mógłby zapytać "Czy tu umiera jakieś zwierzę?” ale nie… To tylko odgłos ...
Will, Craus, Eltro i Ben udali się do siedziby AS. Przed siedzibą czekał na nich Zen.. -Witajcie ! - Wrzasnął Zen gdy tylko ich zobaczył -Co ten psychol tu znowu robi ? ...
Idziemy już 3 godzinę. Nogi odmawiają mi posłuszeństwa. Rozejrzałam się po dolinie. Jakieś 10 metrów nad nami znajduje się jaskinia - w miarę bezpieczna. Przekazałam ...
Hipolit lubił dzień targowy, kiedy w mieście coś się działo, kiedy furmanki licznie przyjeżdżały na rynek, a ludzie tłumnie przemieszczali się po ulicach. Lecz gdy ...
Niall's POV Kiedy dochodziła 15, wszyscy czuliśmy w sobie ten sam niepokój. Nikt nie pytał, nie dzwonił... ale wszyscy zastanawialiśmy sie gdzie jest Justin. - Może ...
Krew znowu chlusnęła na ścianę. Veremir przeciągnął się znudzony, ta walka była irytująca. Kolejny człowiek ruszył z lśniącą w świetle pochodni kataną i zatopił ...
Zlituję się nad wami :) Jutro nie będe miał za bardzo czasu pisać bo jedziemy po fajerwerki więc łapcie 13 :) Odwróciłem się żeby popatrzeć na lewą stronę ...
Byliśmy na stoku. Całą rodziną. Ja ubrany w kask narciarski, grubą kurtkę i buty narciarskie. Narty były już założone, czekałem tylko na to aby mama dała mi kartę ...
Przepraszam was ale następny rozdział pojawi się dopiero za jakieś 2 tygodnie - miesiąc max. Powstała między nami cisza. Obaj wiedzieliśmy że ta rozmowa była trudna ...
Czarny Niedźwiedź wraz z innymi młodymi Indianami prawie wszystkich okolicznych szczepów otoczyli fort z pewnej odległości, uzbrojeni w łuki, stare muszkiety i tomahawki ...
Budzisz się w środku nocy. Czoło pokryte jest zimnym potem. Ocierasz je wierzchem dłoni. Przyzwyczajasz oczy do panujących ciemności. Odrzucasz kołdrę na bok i ostrożnie ...
Drrr. !!!. . nie ubłagany wróg w postaci budzika, znów wyrwał go ze snu. Niby jest tak blisko wystarczy się tylko trochę podnieś by sięgnąć go ręką i uspokoić, by ...