Miłość sensem życia cz. 47
Trzydziestoczterolatek chodził niespokojnie przed małym, drewnianym domem. Chatka była w stanie pomieścić najwyżej dwie osoby. Mężczyzna przypatrywał się z ...
Trzydziestoczterolatek chodził niespokojnie przed małym, drewnianym domem. Chatka była w stanie pomieścić najwyżej dwie osoby. Mężczyzna przypatrywał się z ...
Czym jest miłość? Co jest sensem życia? Czy właśnie to uczucie trzyma nas tu na dole? Zawsze się nad tym zastanawiałam... "Ach... Czy to słyszę? Pewnie mi się ...
Opuściwszy pojazd, jego oczom ukazała się ogromna rezydencja, błyszcząca licznymi punktami. Trudno było cokolwiek o niej więcej powiedzieć, zważywszy na gęsty mrok ...
„Jednak ta wyspa nie jest bezludna.” Przyklękając wśród gęstej, egzotycznej roślinności, poprawiła sznurowadła w traperach. Podniosła głowę, a widok sprawił, że ...
Sebastian czekał przed drzwiami pokoju narzeczonej. Szczerze mówiąc, nie przypuszczał, że dziewczyna tak długo się stroi. Była dla niego piękna bez tego makijażu, z ...
- Martuś, jesteś pewna, że podołasz? - A czemu miałabym niby nie móc? Jestem żołnierzem, nie takie rzeczy udawało mi się wykonywać! - kobieta zaperzyła się, patrząc ...
Dzień 5 Chyba powoli zaczynam popadać w monotonie, każdy dzień przypomina i zaczyna się jak poprzedni. Zmieniam Wojtka na warcie o piątej rano, następnie kilka minut ...
Chrystian patrzył na ojca z niedowierzaniem. Dlaczego mu to robi?! On... Nie może umrzeć! To wszystko bez niego, nie ma najmniejszego sensu! Brunet czuł, że traci wszystkich ...
Była dopiero godzina dziesiąta. Spojrzałem na zegarek niosąc do kuchni talerze po skończonym posiłku. Chłopaki zostali na tarasie i wspominali jakąś akcję sprzed kilku ...
Szesnastolatka stała przed lustrem owinięta jedynie w cienki, biały koc. Szybko zmyła z siebie brudy ostatnich wyczerpujących dni i zdecydowała się w końcu zrelaksować ...
Wróciwszy z miasta, natychmiast poszedł spać. Na całe szczęście matka niezmiernie zaciekawiona książką swego ulubionego autora, machnęła tylko ręką na jego widok i ...
Po ciężkiej rozmowie z Natalią poszłam do Chrystiana. Wiedziałam, że czuł się samotny i bezsilny. Potrzebował mnie, czułam to w sercu. Spojrzałam w lustro. Widziałam ...
Pół godziny później wraz z zakutym w kajdanki Mastersem wszyscy powrócili na salę. Po wejściu sędziego w pomieszczeniu zapadła pełna napięcia, głucha cisza ...
Pisząc to zastanawiałam się, po co ja właściwie to robię. Odpowiedź była prosta. Musiałam wyrzucić z siebie myśli, które męczyły mnie od dawna. Postanowiłam ...