Nowe.
Jest nietypowy. Inny. Oddalony od moich uprzedzeń. Siedzimy razem przy stoliku, popijam kawę w piżamie, nie wiem co robi on gdyż nasz stolik przedzielony jest w połowie ...
Jest nietypowy. Inny. Oddalony od moich uprzedzeń. Siedzimy razem przy stoliku, popijam kawę w piżamie, nie wiem co robi on gdyż nasz stolik przedzielony jest w połowie ...
W nocy spałam niespokojnie. Śniło mi się, że Patrycja zdołała podbić serce mojego Słoneczka i razem śmiali mi się w twarz. Oczywiście w śnie myślałam, że to ...
Chciałbym aby dzień z Tobą był moim ostatnim, Bądź ostatnim wspomnieniem z tego koszmarnego świata. Uczyń moje życie mym marzeniem. Pragnę każdego dnia widzieć Ciebie ...
''To jest kolejne wczesne opowiadanie. Właściwie to opowiadanie było już chyba nawet pierwszą dziesiątką. Miłej lektury'' Wstałem rano. Na zegarku ...
-„ISKRA” zdobyła męczennika.-powiedział „Kliff” podczas spotkania online.-Jej żelazny elektorat już zaczął palić znicze… -Spora część z nich uważa-nagle ...
Franciszek-czarny postawny i przystojny kot siedział na ławce.Pazurkiem dłubał w ząbkach.Mruczał i machał ogonkiem.Był ogolony.Miał na sobie wyprasowaną czarną ...
jestem niczym kwiat narcyza białego rosnę, ciesząc się tym, że istnieję każdego dnia dziękuję zapachem za jedzenie i przypadkowe picie przyozdabiam ogród swą urodą ...
Cz. 6 Serce moje maleńkie nie bij tak szybko, bo jeszcze cię usłyszy, szeptałam do siebie w duchu chowając się za solidną korą dębu. Na szczęście ciało moje nie było ...
Zobaczyłem ją. Siedziała naprzeciw mnie na ławce. Piękna. Kruczoczarne długie włosy opadające na ramiona, piwne oczy, blada, niemal porcelanowa cera, bez żadnej skazy ...
Za oknem ponura jesienna aura, siadam w swoim ulubionym fotelu, a w ręku trzymam kubek gorącej i słodkiej kawy. Nostalgiczny nastrój uzupełnia cicha muzyka. Myślę nad swoim ...
Skrajnie nieodpowiedzialna strefa mroku mrok tylko mrok wyłania sie by dopiec moźliwosci zaistnienia w nadziej konsekwentnej wyprawie zdobycia ponowania nad dobrem ogølnym ...
Za lasami (właściwie za małym laskiem), za rzekami (właściwie to jedną, małą), za górami (nie ma żadnych), był sobie chłopak. Gospodarz. Tak się dumnie nazwał ...
Wpadła do środka niczym piorun, zdecydowaną postawą i szybkim krokiem wzbudziła męskie zainteresowanie. Płonący ogień w oczach brunetki szukał nieszczęśnika, który ...
Piękny poranek, słoneczko świeci. To ten dzień przecie! Konie wesoło rżą, ptaki śpiewają, chce się żyć! Ale czegoś tutaj nie rozumiem. Wczoraj jakoś inaczej było ...