Formy krótkie #13 GOŚCIE
Za lasami (właściwie za małym laskiem), za rzekami (właściwie to jedną, małą), za górami (nie ma żadnych), był sobie chłopak. Gospodarz. Tak się dumnie nazwał ...
Za lasami (właściwie za małym laskiem), za rzekami (właściwie to jedną, małą), za górami (nie ma żadnych), był sobie chłopak. Gospodarz. Tak się dumnie nazwał ...
Wpadła do środka niczym piorun, zdecydowaną postawą i szybkim krokiem wzbudziła męskie zainteresowanie. Płonący ogień w oczach brunetki szukał nieszczęśnika, który ...
Piękny poranek, słoneczko świeci. To ten dzień przecie! Konie wesoło rżą, ptaki śpiewają, chce się żyć! Ale czegoś tutaj nie rozumiem. Wczoraj jakoś inaczej było ...
Wszystko dopięte na ostatni guzik (przynajmniej powinno być), kościół zaklepany, muzyka zamówiona, sala weselna gotowa. Jeszcze tylko do księdza, jeszcze tylko ostatnie ...
,, Coś po nas” Gdy młodość uleci z czasem, Zastanowisz się nad sobą, Przeliczysz szczęście na liczby, I wystraszysz się wyniku. Gdy starość przyjdzie jak sen, Siwa ...
Phil obiecał swojej dziewczynie, że pójdzie na wojskowe przeszkolenie. Udał się więc na poligon, gdzie w szarym brezentowym namiocie zapisy prowadził stary oficer, który ...
Hejo. Od razu na wstępie powiem, że następna część pojawi się jutro. Byłaby dzisiaj, ale jakoś nie mogę się w sobie zebrać, i jej skończyć. A zresztą po co się ...
Pewnie myślicie, że cała ta historia jest wyssana z palca jednak nie macie racji. To wszystko jest prawdą. Pod żadnym pozorem nie stawiajcie swojej stopy w tym lesie, bo ...
Początek, delikatny, subtelny jak lot motyla. Pozwoliłam się ponieść wilgotnej aurze. Każdy mój ruch był podporządkowany kroplom, które spadały na moje ciało. Swoim ...
Stałam w tym jasnym mroku, a przede mną... On. Materialny i mroczny. Emanujący ciemnością. Odezwał się, głosem z najczarniejszego koszmaru: – Jesteś, moja piękna ...
Czerwony autobus przemierzał ulice nieistniejącego miasteczka zawsze po północy. Nieistniejący mieszkańcy, nieistniejącego miasteczka przemieszczali się nim codziennie ...
Stary, zakurzony zegar stłumionym dźwiękiem wybił północ. Kurz pokrywający meble, podniósł się i zaczął wirować niczym płatki śniegu. Brian wiedział, że nie ma ...
-Muszę przyznać-powiedział senator zwracając się do swoich kompanów podczas wideo spotkania.-że zgarnięcie całej trójki było lekkim błędem. „DJMonkeyy” świetnie ...
,, Przeznaczenie” Mogłabym być ptakiem, Który obserwuje cię z daleka Stałabym za krzakiem, Patrząc, jak czas ucieka. Mogłabym być ćmą, Która lata tuż za oknem ...
Pierwszy zew krwi: Przebudzenie łowcy(2) Biegłem przez cmentarz niesiony siłą swojego strachu kiedy nagle upadłem. Przeturlałem się po ziemi by zatrzymać się koło ...