Szare istnienie #9
Nagle do kuchni weszli dwaj wysocy mężczyźni. – Dzień dobry. Śledczy Martins i śledczy Burrows. Musimy zadać państwu kilka pytań – byli śmiertelnie poważni. Laurze ...
Nagle do kuchni weszli dwaj wysocy mężczyźni. – Dzień dobry. Śledczy Martins i śledczy Burrows. Musimy zadać państwu kilka pytań – byli śmiertelnie poważni. Laurze ...
SOBOTA Alkohol stanowczo mi szkodzi. Halo- Halo, czy ja się nie powtarzam? Zdaje się, że ostatnio dość często to stwierdzenie pada z moich ust. Zastanawiające jest tylko ...
– Laura, wstawaj – usłyszała przez kończący się sen. Otworzyła oczy i zobaczyła Travisa. – Obudź się, jedziemy do domu. Chyba, że chcesz zostać do jutra i się ...
-Nie pozwolę cię skrzywdzić. Nie zostawię cię tu- powiedział zatroskany, patrząc jej w oczy.- Zasługujesz na lepsze życie. Za dużo już przeszłaś. -Chcę wrócić ...
– Wstań, nie mamy za dużo czasu – rzekła Camila. Pomogła dziewczynie sie podnieść i zaprowadziła ją do łazienki. – Dasz radę sama? Pójdę, poszukam ci jakichś ...
KRÓTKIE, BO MNIE NACISKACIE!:) Brzmiał bardzo dziwnie, jakby bardzo mu się śpieszyło, a jednocześnie koniecznie chciał się z nią spotkać. – Nie wiem, czy wyjdę, mam ...
Cat raz po raz obracała się przed lustrem, obserwując, czy przy obrotach nie było widać jej bielizny. Była już ubrana w rozkloszowaną sukienkę, umalowana, miała ...
Miałam przykre wrażenie, że zepsułam naszą randkę tym jednym małym pytaniem. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, w pełne światło, czułam się głupio. Gavin miał zacięty ...
Stała jeszcze chwilę z wzrokiem wlepionym w kierunku wyjścia z kuchni, po czym wściekłym, zamaszystym ruchem wyciągnęła przed siebie środkowy palec i bez słowa ...
Trzy dni wędrówki dały mi się ostro we znaki. Bolało mnie dosłownie wszystko. Byłam głodna, zmęczona i brudna. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że można się tak ...
Około czwartej nad ranem obudziło go niezrozumiałe mamrotanie dziewczyny, która kręciła się na łóżku, z każdą sekundą robiąc to coraz bardziej gorączkowo. Wstał i ...
Gdy moja zmiana w końcu się skończyła, odetchnęłam z ulgą. Czułam, że mam podkrążone oczy i po całym dniu biegania zwyczajnie nie miałam siły na sprzątanie. Brian ...
Robert rozpiął krótki, granatowy płaszcz i dostrzegł na koszuli plamę z krwi. - Pierdolone życie… - zaklął cicho. Cholerny czub! Dopuścił, aby Savros go sprowokował ...
Otworzyła oczy i poczuła rękę ukochanego na swoim brzuchu. Zerknęła na niego – spał jak suseł. Wstała i ruszyła po sok, suszyło ją odrobinę. Po zaspokojeniu ...