Dzień Kobiet, czyli uważajcie na życzenia, bo mogą się spełnić! (część 3)
*** ROZDZIAŁ 3/6 * Wciąż zamroczona Stenia podnosi się powoli z podłogi. Opiera rękę na krawędzi muszli, chwyta za podajnik papieru, klęka, prostuje kręgosłup… W ...
*** ROZDZIAŁ 3/6 * Wciąż zamroczona Stenia podnosi się powoli z podłogi. Opiera rękę na krawędzi muszli, chwyta za podajnik papieru, klęka, prostuje kręgosłup… W ...
Zapraszam na część trzecią *** ROZDZIAŁ 3/6 * Pomimo wieczornych obaw wstałem zaskakująco wcześnie i w całkiem sensownej formie, z lekkim tylko syndromem dnia ...
*** ROZDZIAŁ 4/6 * W chwili dotknięcia warg Stenia wie już, że dalszy opór nie ma żadnego sensu. Nie ma zamiaru już dłużej odwlekać spełnienia najskrytszego z ...
Stał jak debil, trzymając w dłoni białą szpilkę o absurdalnie cienkim obcasie. Patrzył na rozgrywającą się przed nim scenę z mieszaniną wstydu i zazdrości. Paweł ...
Na blacie czekało kolejne pudełko pączków od Sheili, a ona sama siedziała w mojej kuchni i był to jeden z dziwniejszych widoków, jaki mogłam sobie zaserwować. Chyba ...
– Ale… ale jak, co tym masz do Emmy? – dociekała, zupełnie nie wiedząc, co się dzieje, przecież oni się nie znają. – Jak się czujesz? – ponowił pytanie. – ...
Patolog, niektórzy dziwnie reagują kiedy mówię im że to właśnie mój zawód. W sumie praca jak każda inna. Wykonuje z góry założone zadania. Najgorsze w mojej pracy dla ...
Szymon Pieczenie pierników z Amelią wcale nie jest proste, ale na szczęście Klara postanowiła nam pomóc. Kuchnia wygląda fatalnie, dlatego staram się nie myśleć o ...
Od godziny sprzątam kuchnię. Drżącymi dłońmi próbuję zmywać naczynia. Robię wszystko, żeby tylko przestać myśleć. Nie chcę w kółko wyobrażać sobie Justyny w ...
Jestem organizmem. Konstrukcją komórek, tkanek i narządów, łączących się w całość. Jestem człowiekiem. Wrażliwą istotą, zdolną do myślenia i odczuwania. Jestem ...
PODZIĘKOWANIA DLA SOMEBODY! :* *** Głos wydawał się troskliwy i ciepły, wywołując przykre uczucia, lecz sytuacja, w której się obecnie znajdowała sprawiała, że ...
Przepraszam, że tak krótko, w nastepnej Wam to wynagrodzę. Laura siedziała i uważnie obserwowała ukochanego, gdyż upłynęły już dwie minuty, a on nadal nie odpowiedział ...
W samochodzie zrobiło się ciasno. Kostek patrzył na mnie wystarczająco często, żeby z moich policzków nie znikały rumieńce. Trzymał ręce przy sobie, ale to akurat nie ...
Gdy Gavin wstał rano, udałam, że mnie też obudził, choć nie zmrużyłam oka przez całą noc. Przeciągnęłam się jednak, tak jakbym smacznie przespała choć parę godzin ...