Inne - str 32

  • Pewien facet leżał od dłuższego

    Pewien facet leżał od dłuższego czasu i kona, od czasu do czasu wracał do przytomności.
    Jego żona czuwała przy jego łóżku dzień i noc! Pewnego dnia wrócił znowu odzyskał przytomność i zaczął takim zmęczonym głosem mówić do żony:
    - W najgorszych czasach byłaś przy moim boku. Jak byłem zwolniony z pracy dodawałaś mi otuchy, później, gdy moja firma była bankrutem też byłaś przy mnie, jak straciliśmy nasz
    dom tez byłaś przy mnie. Nawet teraz gdy jestem chory nie opuszczasz mnie nawet na chwilę. Wiesz co?
    Jej oczy wypełniły się łzami wzruszenia:
    - Co mój kochanie? Wyszeptała.
    - Ja myślę, że przynosisz mi pecha!

  • Przychodzi punk do sklepu i pyta

    Przychodzi punk do sklepu i pyta ekspedientkę:  
    - Czy są lekkostrawne miotły?  
    - Jakie miotły?  
    - Lekkostrawne. Muszę zjeść dwie miotły, bo założyłem się z kumplami!

  • Do przechodnia na ulicy podchodzi facet

    Do przechodnia na ulicy podchodzi facet z papierosem i zagaduje:  
    - Przepraszam, ma pan może zapałki?  
    Gość zaczyna obmacywać kieszenie od marynarki, spodni, sięga wreszcie pod pachy i głośno woła:  
    - Kurwa, jaki ja chudy jestem.

  • Przedstawiciel piekła proponuje niebu

    Przedstawiciel piekła proponuje niebu rozegranie meczu piłkarskiego.
    - Głupi pomysł - odpowiada zdziwiony archanioł Gabriel - przecież dobrze wiesz, że wszyscy najlepsi piłkarze są w niebie...
    - A gdzie są wszyscy sędziowie? - odpowiada chytrze Lucyfer.

  • Pewien szejk z naftowej krainy chciał

    Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle jakiego Rolls Royce'a lecz cos dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy się z fabryka "Trabantów".  
    - Ile czeka sie u was na samochód?  
    - A z 5 lat, ale może być i dłużej...  
    Ho ho! - myśli szejk - jak sie tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik!  
    - Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!  
    I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na "Trabiego" przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W 2 tygodnie później szejk chwali się w klubie: - A na mój nowy supersamochód będę czekał chyba z 5 lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu... i on działa!!!

  • Bogdan baraszkował w najlepsze

    Bogdan baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo, że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Bogdan postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.  
    - Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.  
    - Tak - odparł Bogdan. - Czuje się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę.  
    - To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec.  
    - Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił Bogdan.  
    - A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik.  
    - Nie, tylko kiedy pada.

  • Starszy Francuz poszedł do spowiedzi

    Starszy Francuz poszedł do spowiedzi:
    - Ojcze, na początku drugiej wojny światowej zapukała do moich drzwi piękna dziewczyna i poprosiła, żebym ją ukrył przed Niemcami. Ukryłem ją na strychu i nigdy jej nie znaleźli.
    - To był wspaniały uczynek, nie powinieneś się z tego spowiadać.
    - Niestety ojcze, ja byłem taki słaby, a ona taka piękna... Powiedziałem jej, że za schronienie na strychu musi spędzać ze mną każdą noc.
    - No cóż, to były ciężkie czasy... Gdyby Niemcy odkryli, że ją ukrywasz z pewnością zabiliby cię i miałeś prawo się obawiać. Jestem pewien, że Bóg weźmie to pod uwagę i osądzi twoje uczynki sprawiedliwie.
    - Dziękuję ojcze. To mi zdjęło kamień z serca. Czy mogę jeszcze o coś zapytać?
    - Oczywiście, pytaj.
    - Czy musze jej powiedzieć, że wojna już się skończyła?

  • Jeśli będziesz się dobrze

    - Jeśli będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
    - Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą...

  • Dziewczyna skarży się koleżance

    Dziewczyna skarży się koleżance:
    - Zostałam wczoraj strasznie oszukana.
    - Co się stało?
    - Chłopak zaprosił mnie wieczorem na szachy.
    - No i co ?
    - Graliśmy do rana.

  • Ruth 16letnia panienka z dobrego domu

    Ruth, 16-letnia panienka z dobrego domu, leżąc z panami w łóżku prosi:  
    - Steve, bąź tak dobry, przypal papierosa i podaj mi go.  
    Steve przypala papierosa, podaje go Johnowi, John podaje Martinowi, a ten daje papierosa Ruth. Dziewczyna wzdycha:  
    - Gdyby moja mama wiedziała, że palę papierosy...