O wędkarzach

  • Ile żyje robak wędkarza? Dwa dni

    Ile żyje robak wędkarza?
    - Dwa dni z hakiem.

  • Spotyka się dwóch przyjaciół Jeden

    Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
    - Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
    - Żona mi nie pozwala.
    - Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię:
    - I to ma być moja żona? Taki hipopotam?
    Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolna i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody!
    Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka i mówi:
    - A do diabła z rybami!

  • Łowiącemu ryby strażnik sprawdza

    Łowiącemu ryby strażnik sprawdza kartę wędkarską:
    - Pana karta jest już nieważna. Jak pan może łowić ryby na zeszłoroczną kartę wędkarską?!
    - Bo ja łowię tylko te ryby, których nie złowiłem w zeszłym roku.

  • Wchodzi facet do warzywniaka i mówi

    Wchodzi facet do warzywniaka i mówi:
    - Poproszę kilogram robaczywych jabłek.
    - A po co panu robaczywe?
    - Idę jutro na ryby i nie chce mi się kopać w ogródku.

  • Rozmawiają dwaj wędkarze Nie

    Rozmawiają dwaj wędkarze:
    - Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia!
    - A ja węgorza, który miał 4 metry!
    - Niemożliwe!
    - To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał!

  • Panie co pan wlewa do rzeki? Środek

    -Panie co pan wlewa do rzeki?
    -Środek na pobudzenie apetytu, bo ryby nie chcą brać przynęty...

  • Jaka dzisiaj woda? pyta Franek

    - Jaka dzisiaj woda? - pyta Franek Kowalskiego, który łowi już od świtu.
    - Znakomita! Ryba ani myśli z niej wyłazić.

  • Kowalski zagaduje starego wędkarza

    Kowalski zagaduje starego wędkarza:
    - I co, biorą?
    - Biorą panie, biorą... Dzisiaj wszyscy biorą, tylko nikt nie chce się dać załapć...

  • I co biorą panie Nowak? pyta Franek

    -I co, biorą, panie Nowak? - pyta Franek.
    - Biorą, biorą. Wczoraj teczkę mi zabrali, a dzisiaj już rower...

  • Czemu łowisz ryby na ser a nie

    - Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? - pyta Franek Kowalskiego.
    - Bo jak ryba weźmie, mam na kolację rybę, a jak nie weźmie, to mam ser.

  • Kowalski siedzi nad rzeką i nerwowo

    Kowalski siedzi nad rzeką i nerwowo przekłada wędkę z ręki do ręki:
    - Gdyby wędkarstwo nie uspokajało nerwów, to bym zaraz to rzuci!

  • Hello are you there? Yes who are you

    - Hello, are you there?  
    - Yes, who are you, please?  
    - I'm Watt.  
    - What's your name?  
    - Watt's my name.  
    - Yes, what's your name?  
    - My name is John Watt.  
    - John what?  
    - Yes, are you Jones?  
    - No I'm Knott.  
    - Will you tell me your name then?  
    - Will Knott.  
    - Why not?  
    - My name is Knott.  
    - Not what?  
    - Not Watt, Knott.  
    - What?