Maybach
Żona dzwoni do męża:
- Kochanie, masz problem!
- Co się stało?!
- Wjechałam w Maybacha. Nie mamy tyle pieniędzy, więc zaproponowałam właścicielowi rozliczenie w naturze i ten się zgodził.
- No i w czym tu jest mój problem?
- To gej.
Żona dzwoni do męża:
- Kochanie, masz problem!
- Co się stało?!
- Wjechałam w Maybacha. Nie mamy tyle pieniędzy, więc zaproponowałam właścicielowi rozliczenie w naturze i ten się zgodził.
- No i w czym tu jest mój problem?
- To gej.
Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.
Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.
Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.
Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.
Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.
Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.
Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
Wnuczek wraca ze szkoły i mówi dziadkowi;
-dziadku dostałem nową pałę !
- no wiesz wnu=czku jak uczeń bez pały to jak żołnierz bez karabinu
-a poco mi tyle tych karabinów!!
Ufoludki usłyszały że na świecie jest zwierze które pije wodę i daje mleko. Porwały krowę, zaprowadziły ja nad rzekę. Jeden wsadził jej głowę do wody a drugi ją doił. W pewnym momencie krowa się zesrała a ten co ją doił mówi:
-Wyżej głowa, bo krowa muł zaciąga
Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu.
Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca.