monaster

razem:   194 153 103 838
  • Żona pokazuje mężowi magazyn mody

    Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi strojami na zimę i mówi:
    - Chciałabym mieć takie futro!
    Mąż zza gazety:
    - To jedz whiskas!

  • Towarzyszka Jegorowa poskarżyła się

    Towarzyszka Jegorowa poskarżyła się w organizacji partyjnej, że jej mąż nie wypełnia obowiązków małżeńskich. Sekretarz wzywa Jegorowa i pyta - dlaczego?
    - Towarzyszu sekretarzu, po pierwsze jestem impotentem...
    - Nie, towarzyszu Jegorow, po pierwsze jesteście komunistą.

  • Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo

    Sierżant wyjaśnia żołnierzom prawo ciążenia:
    - Jeśli rzucimy kamień do góry, to musi spaść z powrotem, zrozumiano?
    - A co będzie, obywatelu sierżancie, jeśli kamień spadnie do wody?
    - Nie zadawajcie głupich pytań, szeregowy Kowalski. Jesteście w artylerii, a nie w marynarce!

  • Stirlitz szedł ulicą kiedy z tyłu

    Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.  
    - To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.  
    Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.

  • Są zawody kto najdłużej wytrzyma

    Są zawody kto najdłużej wytrzyma w wodzie. Pierwszy pan wytrzymał 1min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening, trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 2min i znowu wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on odpowiedział:  
    - ''Trening,trening i jeszcze raz trening".  
    Następny pan wytrzymał 3 min i wszyscy ludzie go pytają jak pan to zrobił? A on na to:  
    - Trening.....  
    Następny pan przyszedł, wchodzi do wody, 1min nic, 2min nic, 3min nic, po 4 minucie wychodzi ledwo oddycha więc lekarze szybko podbiegli ale na szczęście nic się nie stało, wszyscy ludzie pytają jak on to zrobił? A on na to:  
    - Gdzieś musiałem gaciami zahaczyć!

  • Jaki facet jest najbardziej popularny

    - Jaki facet jest najbardziej popularny na plaży nudystów?
    - Taki, który potrafi nieść naraz dwa kubki z kawą i tuzin pączków.

  • Pewne trzy parafie nawiedziła plaga

    Pewne trzy parafie nawiedziła plaga wiewiórek. Całe dziesiątki rudych zwierzątek zamieszkały w murach kościołów.  
    Członkowie pierwszej parafii uznali to za wole Boga i wiewiórki zostały.  
    W drugiej parafii delikatnie wyłapano wszystkie co do sztuki i wywieziono do lasu, ale po trzech dniach wróciły.  
    Tylko w trzeciej parafii znaleziono właściwe rozwiązanie. Wiewiórki zostały ochrzczone i wpisane do rejestrów parafialnych. Od tamtej pory nikt ich w kościele nie widział.

  • W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku

    W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.  
    - Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni  
    - Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.  
    - I co? Nie możesz zrobić...  
    - Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł !!!

  • Nauczyciel napisał na tablicy wzór

    Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny i otworzył dziennik:
    - Małgosiu, co to za wzór?
    - To jest... No, mam to na końcu języka...
    - Dziecko, wypluj to szybko! - mówi nauczyciel. - To kwas siarkowy...