Miłosna Terapia
Zamknąłem ją w piwnicy. Pomyślałem, że tak będzie bezpieczniej. Czasami życie zmusza nas do podejmowania trudnych decyzji. Nie powiem, wahałem się, ale stwierdziłem ...
Zamknąłem ją w piwnicy. Pomyślałem, że tak będzie bezpieczniej. Czasami życie zmusza nas do podejmowania trudnych decyzji. Nie powiem, wahałem się, ale stwierdziłem ...
Właśnie skończyła się wieczorynka i na ekranie telewizora pojawiły się reklamy. Czteroletnia Marcysia wiedziała, że jej dzień już dobiega końca. Czas powiedzieć ...
* Nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić... Więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. To tylko ...
Było sobotnie, gorące popołudnie, postanowiłam więc, że wybiorę się na kryty basen. Zresztą, nie miałam nic do roboty, bo mój chłopak miał co robić - mecz z ...
hmmm, a więc.. Podeszłabym do Ciebie, gdybyś leżał np. na łóżku, ściągnęłabym sobie spodenki i okrakiem usiadła na Tobie.. Ściągnęłabym podkoszulek, a Ty ...
Była marzeniem każdego chłopaka, piękna brązowooka brunetka. Zgrabna figura. Popularna. Wprost ideał dla każdego chłopaka. Lecz ona była już jego. Przeciętnego ...
Nie wiem, czy to się Wam się spodoba. Na początek...musicie sobie wyobrazić, że pisze to dziewczyna, która Wam wpadła w oko. Laska na którą " lecicie." ...
Siedziała obok niego. Ufała mu bezgranicznie. Kochała go i była pewna, że on ją kocha również. On siedział obok niej, ale myślami był obok innej kobiety. Przez ostatnie ...
Po wyjściu naszego gościa położyliśmy się na chwilkę żeby zregenerować nasze wyczerpane organizmy. Spaliśmy może ze dwie godzinki. Obudziłam się pierwsza, było ...
Wybiła godzina 20, Blanka była już gotowa na spotkanie ze swoim chłopakiem (Kacprem). Nagle zadzwonił dzwonek, poszła otworzyć drzwi. To był on, przystojny blondyn z ...
Witam, obiecywałem że coś jeszcze napiszę, więc tak też zrobię. Otóż od jakiegoś czasu mam swego rodzaju fantazję: Zrobić to z fryzjerką. Już tłumaczę ...
Czerwcowy dzień chylił się ku końcowi. Przez okno laboratorium wpadały promienie zachodzącego słońca, tańczyły po meblach, naczyniach, urządzeniach. Marcin od wielu ...
Kolejna część moim zdaniem beznadziejnego opowiadania. - Przepraszam, ale.. - nie dokończyłam i wybiegłam, dodałam tylko - Ja nie mogę. Biegłam, nie miałam siły ale ...
To znowu ja, Paweł. Minął prawie rok od mojego pierwszego zbliżenia z siostrą. Teraz jestem w klasie maturalnej a moja siostra chodzi do 3 gimnazjum. Patrycji znacznie ...